27 września 2025

Antykoncepcja za pieniądze podatników? Tego chcą posłowie Polski 2050

(fot. PAP/Leszek Szymański)

Posłowie partii kierowanej przez „katolika” Szymona Hołownię złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji mają finansować wszyscy polscy podatnicy w ramach zadłużonego i nierentownego NFZ.

Posłowie Polski 2050 złożyli do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

Jakby tego było mało, partia Hołowni wyszła z taką inicjatywą dając jednocześnie wyraz swoich proaborcyjnych poglądów. W uzasadnieniu projektu wskazano, że od momentu „radykalizacji prawa aborcyjnego”, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r., sytuacja kobiet rzekomo „pogorszyła się”, wskutek czego miało zmaleć poczucie bezpieczeństwa kobiet i nie podjęto w tej sprawie „adekwatnych działań”.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem posłów Polski 2050 nowela ma zwiększyć ochronę „zdrowia” kobiet, a także możliwość podejmowania „bezpiecznych” decyzji dotyczących prokreacji.

Wnioskodawcy uważają, że samo zmuszanie podatników do finansowania seksu bez zobowiązań to za mało. Ich zdaniem powinny temu towarzyszyć działania propagandowe mające na celu demoralizację uczniów w szkołach, gdzie miałyby być prowadzone zajęcia z korzystania z antykoncepcji.

Projekt przewiduje bezpłatny dostęp do środków antykoncepcyjnych dla kobiet w wieku od 18 do 25 roku życia. Natomiast dla kobiet powyżej 25 lat przewidziano rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, co wynikałoby z poszerzenia katalogu leków i wyrobów medycznych antykoncepcyjnych znajdujących się w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia.

Finansowaniem bezpłatnych środków antykoncepcyjnych, jak wskazują wnioskodawcy projektu, zająć miałby się Narodowy Fundusz Zdrowia, a koszt tego wyliczono na ok. 500 mln zł rocznie.

W inicjatywie przewidziano także, by recepty mogły wystawiać wszystkie osoby uprawnione w rozumieniu ustawy o świadczeniach, a dane o przepisanych lekach mają być weryfikowane w systemie informacji w ochronie zdrowia. Pomysł ten uzasadniono tym, że leki i wyroby medyczne, których on dotyczy, są objęte refundacją.

Projekt przewiduje także wprowadzenie okresu przejściowego określającego, że pierwszy wykaz uwzględniający bezpłatnie dostępne środki antykoncepcyjne, minister ogłosi w terminie 4 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji; miałaby ona wejść w życie po 14 dniach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Źródło: PAP

pap logo

Ilu Polaków popiera „edukację zdrowotną”? Sondaż budzi niepokój

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram