– Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dyrektywy o prawach autorskich – poinformowała w piątek rzecznik MSZ Ewa Suwara.
Unijna dyrektywa, bardziej znana pod nazwą ACTA 2.0, została wprowadzona, aby „lepiej chronić własność intelektualną twórców”, a przynajmniej tak jej przegłosowanie uzasadniają eurokraci. Z takim stawianiem sprawy nie zgadzają się przeciwnicy brukselskich przepisów, którzy obawiają się cenzury w internecie.
Wesprzyj nas już teraz!
Największe wątpliwości polskich władz budzi artykuł 17 (poprzednio 13) dyrektywy, dotyczący filtrowania treści. Przerzuca on na duże serwisy internetowe, takie jak YouTube czy Facebook, odpowiedzialność za pilnowanie przestrzegania praw autorskich w treściach zamieszczanych przez użytkowników.
– Ten artykuł jest sprzeczny z podstawowymi wartościami UE dot. wolności słowa, idei, kreowania nowych treści – tłumaczył w czwartek minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Jego zdaniem regulacja jest nieprecyzyjna i daje możliwość interpretacji w obie strony.
Państwa Unii Europejskiej mają dwa lata na wdrożenie dyrektywy. Poza Polską nie poparły jej Holandia, Włochy, Finlandia i Luksemburg.
Źródło: Polskie Radio
TK