Odkrycie bogatych złóż gazu łupkowego stało się dla Polski szansą na częściowe uniezależnienie się od dostaw rosyjskiego gazu. Zarazem ich eksploatacja stała się łakomym kąskiem dla zagranicznych firm, zwłaszcza amerykańskich, wietrzących spore zyski z jego wydobycia. Może budzić wątpliwości, dlaczego Rosja zachowuje w tej sprawie taki spokój? Ano, nie wykluczone, że Rosjanie już się się tą sprawą zajęli…
W ubiegłym roku ABW opracowała trzy poufne raporty na temat gazu łupkowego w Polsce. W raportach tych na szczególną uwagę zasługuje zaobserwowane wzmożone zainteresowanie rosyjskich służb rynkiem tego surowca, związane najprawdopodobniej z dążeniem do utrzymania przez Gazprom monopolu gazowego. Według autorów dokumentu istnieje ze strony Rosji zagrożenie udaremnienia wydobycia gazu łupkowego w naszym kraju lub też przejęcia kontroli nad koncesjami.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie stwierdziła, żeby którakolwiek z firm mających prawa do poszukiwań tego surowca była kontrolowana przez Rosjan. Nie oznacza to jednak, że ta sytuacja w przyszłości się nie zmieni.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że amerykański ExxonMobil, który uzyskał zgodę na poszukiwania gazu łupkowego, już intensywnie współpracuje z rosyjskim koncernem Rosnieft. W ubiegłym tygodniu firmy te zawarły porozumienie w sprawie wspólnej eksploatacji złóż ropy i gazu. „Puls Biznesu” dowiedział się od jednego z oficerów ABW, że w tym porozumieniu znalazł się zapis umożliwiający przejęcia koncesji w rejonach świata, które nie zostały określone w umowie. To w rzeczy samej oznacza, że ExxonMobil może zrzec się swoich praw do poszukiwania gazu łupkowego w Polsce na rzecz rosyjskiego koncernu.
Póki co przedstawiciele amerykańskiej firmy zaprzeczają spekulacjom na temat wspólnych planów dotyczących kwestii poszukiwania czy wydobycia surowca w naszym kraju.
Tu objawia się cała przebiegłość Rosjan w dążeniu do udaremnienia wszelkich prób dywersyfikacji źródeł gazu. Jeśli dodać do tego fakt, że koncern ExxonMobil intensywnie lobbuje na forum Parlamentu Europejskiego na rzecz możliwości eksploatacji surowca pozyskiwanego z łupków, wydaje się, że jest to dobrze przemyślana strategia. Chyba nikogo nie zdziwi, jeśli któregoś dnia okaże się, że ta konkretna firma została przez Rosjan podstawiona. Sprzedaż gazu łupkowego bezpośrednio w ręce naszych wschodnich sąsiadów mogłaby bowiem wzbudzić zbyt duży opór. Lepiej w tej sytuacji powierzyć to zadanie firmie przynajmniej pozornie niezwiązanej z rosyjskimi potentatami gazowymi, wtedy przejęcie kontroli będzie dużo łatwiejsze. Czas pokaże czy te obawy są słuszne…
I.Sz.
Źródło: www.money.pl
