MON ogłosił, że zamierza kupić bezzałogowe zestawy „klasy operacyjnej” oraz krótkiego i średniego zasięgu. W ciągu czterech lat polska armia ma się wzbogacić w 41 tego typu urządzeń tworzących bezzałogowy system powietrzny (BSP). Ministerstwo rozpocznie zakup maszyn już w tym roku.
Departament Prasowo-Informacyjny MON poinformował, że w latach 2012-2018 siły zbrojne planują kupić 23 zestawy bezzałogowców klasy mini, 10 krótkiego zasięgu, sześć średniego zasięgu i dwa „klasy operacyjnej”. Każdy zestaw to kilka maszyn oraz systemy naziemnego kierowania. MON rozważa też stworzenie specjalnej jednostki dronów.
Wesprzyj nas już teraz!
Polska armia wykorzystuje obecnie trzy typy małych bezzałogowców rozpoznawczych: izraelski Orbiter, polski FlyEye i amerykański ScanEagle.
Uwzględniono też w projekcie koncepcji rozwoju Marynarki Wojennej do 2030 r., jaki MON ogłosił w marcu 2012 r. zestawy bezzałogowe przeznaczone do poszukiwania i zwalczania min morskich
Źródło: dziennik.pl
luk