Posłanki Platformy Obywatelskiej – Anna Białkowska i Katarzyna Osos – wystosowały do ministerstwa finansów interpelację poselska w sprawie przetrzymywania w jednym z londyńskich banków około 90 ton polskiego złota. W swym liście dopytywały o celowość tego rozwiązania i wskazywały, że lepszym rozwiązaniem byłoby przewiezienie złota do banku w Polsce. Odpowiedzi w sprawie udzielił wiceminister finansów Leszek Skiba.
„Czy niewłaściwym by było, aby złoto należące do nas zdeponowane było na terenie naszego państwa? Ograniczyłoby to wydatkowanie środków publicznych na rzecz innego kraju, jak również przełożyłoby się na miejsca pracy tak niezbędne w naszej ojczyźnie” – dopytywały w interpelacji posłanki Platformy Obywatelskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi na list Anny Białkowskiej i Katarzyny Osos, wiceminister resortu finansów Leszek Skiba podkreślił, że adresatem interpelacji powinien być Narodowy Bank Polski, który zajmuje się polskimi zasobami złota. Dodał jednak, że przetrzymywanie złota w londyńskiej placówce „Bank of England” pozwala na oszacowanie większej wartości zasobów niż w przypadku umiejscowienia złota w Polsce.
„Utrzymywanie złota w Londynie, będącym głównym centrum obrotu tym kruszcem, zwiększa elastyczność zarządzania zasobami, ułatwiając rozliczanie transakcji związanych z jego fizyczną dostawą i pozwalając uniknąć kosztów transportu i ubezpieczenia. Ponadto utrzymywanie złota w Bank of England warunkuje jego szybkie, pozbawione ograniczeń logistycznych wykorzystanie w warunkach kryzysowych, w tym przykładowo jako zabezpieczenie ewentualnych zobowiązań finansowych” – tłumaczył Leszek Skiba.
Wiceminister finansów dodał również, że złoto przetrzymywanie w Polsce nie mogłoby być inwestowane „Specyfika inwestycji środków w złocie wymaga utrzymywania zasobów złota w odpowiednim centrum finansowym” – czytamy w odpowiedzi na interpelację posłanek PO.
Źródło: wprost.pl
WMa