W Londynie odsłonięto pomnik upamiętniający 55 573 lotników RAF poległych w misjach bombowych w czasie II wojny światowej. Wśród lotników walczących podczas II wojny światowej w Królewskich Siłach Lotniczych było ponad 900 polskich pilotów. Odsłonięcia dokonała królowa Elżbieta II.
Pomnik postawiony został w jednym z najbardziej popularnych miejsc Londynu – Green Parku. Monument to grupa siedmiu spiżowych figur lotników niemal 3-metrowej wysokości, w pełnym wyposażeniu, jak gdyby właśnie wysiedli z maszyny po kolejnej misji bombowej i zatrzymała ich chwila refleksji o tych, którzy z nimi nie wrócili. Do pokrycia dachu wykorzystano aluminium z bombowca Handley Page Halifax, zestrzelonego nad Belgią w maju 1944r. Na odsłonięciu obecna była też delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich w Wielkiej Brytanii.
Wesprzyj nas już teraz!
Nad miejscem uroczystości przeleciał historyczny, czteromotorowy bombowiec Avro Lancaster z 90-letnim weteranem RAF-u, który wszedł na pokład maszyny po 67 latach przerwy. Z samolotu rozsypano nad Green Parkiem 82 tys. czerwonych maków, będących w Wielkiej Brytanii symbolem pamięci o weteranach wojen. Pomnik w Green Park wzniesiono z inicjatywy społecznej.
– Byliśmy bardzo młodzi. Średni wiek załogi ledwie dwadzieścia kilka lat. I tak właśnie o tym myśleliśmy – biedacy, bo to mogło się zdarzyć tylko komuś innemu – mówił BBC były radiotelegrafista bombowców Doug Radcliff.
Spośród 125 tys. brytyjskich i alianckich lotników uczestniczących w latach 1939-45 w misjach Bomber Command, blisko 54 tys. poległo. Współczynnik przeżycia był tutaj niższy niż w przypadku brytyjskich oficerów piechoty w I wojnie światowej.
Źródło: londynek.net
luk