W Kuźnicy odsłonięto i poświęcono memoriał „Golgota Wschodu”. Inicjatorzy tego projektu nie otrzymali jednak wsparcia finansowego ze strony Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Radzie nie spodobał się… krzyż, jak i monumentalność projektu.
Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa sugerowała także, aby upamiętnić jedynie powstańców styczniowych i rosyjskie ofiary z XIX wieku, pomijając milczeniem ofiary Katynia i zbrodnie popełnione na Polakach w wieku XX – ujawnił Dariusz Piontkowski w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”. W oficjalnej odpowiedzi przedstawiciel Rady Ochrony Pamięci dementuje, to nie krzyż był powodem negatywnej decyzji w sprawie współfinansowania. Przyznając równocześnie, że Rada faktycznie zachęcała do „korekty” projektu.
Wesprzyj nas już teraz!
Memoriał „Golgota Wschodu”, odsłonięty i poświęcony w październiku, upamiętnia wszystkie ofiary carskich i sowieckich represji, w tym także Polaków zamordowanych po zakończeniu drugiej wojny światowej. Pomnik powstał z inicjatywy środowisk lokalnych. W uroczystościach wzięli udział zesłańcy: Genowefa Freling, Leokadia Kunda, Romuald Kiczuk oraz Tadeusz Chwiedź oraz Jolanta Hryniewiecka z Zarządu Głównego Związku Sybiraków.
Źródło: niezalezna.pl
mat