Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że pomysł wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego dotyczący misji pokojowej na Ukrainie zostanie przedstawiony na szczycie NATO. Sprawa stanie również na posiedzeniu Rady Europejskiej, a rzecznik przewiduje, że pomysł może zostać dobrze przyjęty.
„Opinie niektórych państw Europy Zachodniej są w tej chwili wstrzemięźliwie, ale dalsze naciski mogą spowodować, że misja pokojowa na Ukrainę zostanie zorganizowana” – ocenił Piotr Müller.
Na briefingu po czwartkowej naradzie w BBN rzecznik rządu został zapytany, jak ocenia „dosyć wstrzemięźliwe reakcje” na polską propozycję wysłania na Ukrainę misji pokojowej, w ramach NATO lub innego porozumienia międzynarodowego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rozumiem, że w tej chwili są wstrzemięźliwe opinie niektórych państw Europy Zachodniej, ze smutkiem to stwierdzam, ale jestem przekonany, że dalsze naciski mogą spowodować w przyszłości, że taka misja, która by zabezpieczała teren Ukrainy niezajęty jeszcze przez Rosję, przed dalszymi działaniami (zostanie zorganizowana)” – powiedział.
Dodał, że nie chodzi tu o misję, która miałaby wejść w konflikt bezpośredni z Rosją. Podkreślił, że w takiej sytuacji chodzi o stacjonowanie sił pokojowych w tych miejscach, które nie są zajęte w tej chwili przez Rosję, po to, „żeby dać jasny sygnał, że nie ma zgody na zbrodnie wojenne”.
Propozycja wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego padła po spotkaniu w Kijowie, w którym uczestniczyli polscy politycy oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, premier tego kraju Densys Szmyhal oraz szefowie rządów Czech i Słowenii.
Komentując tę propozycję, rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział w środę: „Jesteśmy intensywnie skupieni na zakończeniu tej brutalnej agresji (…) chcemy uniknąć wszystkiego, co mogłoby przedłużyć tę wojnę lub ją rozszerzyć, a obecność amerykańskich żołnierzy na terytorium Ukrainy, amerykańskich pilotów (…) ma potencjał, by przekształcić ją w coś jeszcze większego i zdecydowanie bardziej poważniejszego”.
Również w środę portal Tagesschau, powołując się na rzecznika rządu RFN Steffena Hebestreita, podał, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz odrzuca polską propozycję misji pokojowej NATO na Ukrainie. Według portalu, kanclerz Scholz „wyraźnie mówił w przeszłości, że żaden członek personelu NATO, ani żaden żołnierz NATO nie zostanie wysłany poza NATO lub na Ukrainę”. Dodał, że w tej kwestii musi obowiązywać nadal „czerwona linia”.
Źródło: PAP/Daria Kania, Jakub Borowski
Oprac. WMa