Z powodu ptasiej grypy do likwidacji jest ponad 6,2 mln sztuk drobiu. Największe straty są w dwóch zagłębiach hodowlanych – woj. mazowieckim i wielkopolskim.
W sumie od 1 stycznia br. do 19 kwietnia odnotowano w Polsce 202 ogniska grypy ptaków. Najwięcej jest w woj. wielkopolskim – 69, gdzie łącznie przebywało ponad 1,5 mln ptaków, oraz w woj. mazowieckim – 64, w których znajdowało się ponad 3,7 mln sztuk drobiu.
Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka w rozmowie z PAP przyznał, że rozwój grypy ptaków stwarza poważne problemy epizootyczne. Jego zdaniem duża skala choroby na tym terenie spowodowana jest zbyt dużą koncentracją ferm drobiu.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyny Gawrońskiej, tak duży zakres występowania grypy ptaków stwarza także problemy dla całego rynku drobiu w Polsce. Jak mówiła, Mazowieckie, obok Wielkopolski, jest nie tylko zagłębiem hodowlanym, ale także zarodowym. Skutki wystąpienia wirusa będą odczuwalne w kolejnych miesiącach w fermach w całym kraju i mogą doprowadzić do wzrostu cen mięsa drobiowego i jaj.
Dyrektor zauważyła też, że obecna epidemia dotyka wszystkie gatunki drobiu: brojlery, kury nioski, kaczki, indyki i gęsi.
Źródło: RadioMaryja.pl
TK