Katolicki kapłan Emmanuel Dim został uprowadzony przez uzbrojonych mężczyzn w diecezji Nnewi na południu Nigerii. Uprowadzony ks. Dim pełni funkcję rektora metropolitalnego seminarium duchownego. Oprócz niego samochodem podróżowało dwóch innych kapłanów, którym pomimo ran postrzałowych, udało się uciec. Porwanie księdza to kolejny przejaw agresji skierowanej pod adresem chrześcijan w Nigerii. Sprawcami porwań i napaści najczęściej są muzułmanie z plemienia Fulani.
Rzecznik nigeryjskiej diecezji oznajmił, że napastnicy zatrzymali samochód, którym podróżowali księża i zażądali opuszczenia go przez pasażerów. Następnie zaczęli strzelać, w wyniku czego dwóch kapłanów zostało rannych w głowę oraz nogi. Mimo wszystko udało się im uciec. Napastnicy zatrzymali jedynie księdza Dima i zabrali go w nieznanym kierunku. Ks. Aghaulor, rzecznik diecezji oświadczył, że porywacze kontaktowali się już z władzami diecezjalnymi, żądając za uwolnienie kapłana 2,5 mln naira (ok. 8 tys. dolarów). Warto dodać, że episkopat Nigerii zabronił płacenia jakichkolwiek okupów w przypadku uprowadzeń kapłanów.
Wesprzyj nas już teraz!
Ataki na katolickich księży w Nigerii i ich uprowadzenia to coraz częstsza forma agresji kierowana pod adresem chrześcijan żyjących w środkowej Afryce. Tego samego dnia, gdy porwano księdza Dima, bandyci uprowadzili także misjonarza ze zgromadzenia św. Wincentego a Paulo. W sierpniu natomiast uprowadzono ks. Emmanuela Ugwu. Szczególnie szokująca jest również sprawa morderstwa jednego z katolickich seminarzystów, którego porwano i zabito z zimną krwią. – Zaczynamy się zastanawiać, czy księża katoliccy nie stali się grupą ryzyka – podsumował te fakty ks. Aghaulor.
Ksiądz Aghaulor podkreślił również, że władze południowych stanów Nigerii, w których dochodzi do zbrodni, a także rząd federalny nie robią nic, aby chronić obywateli przed przemocą ze strony muzułmańskich pasterzy Fulani. – Podczas gdy niewinni ludzie pozostawieni są bez ochrony, widzimy, jak wojsko strzeże ropociągów w Delcie Nigru, jak gdyby ropa naftowa miała większą wartość niż osoba – stwierdził rzecznik diecezji Nnewi.
Źródło: KAI
POz