17 listopada 2021

Porażka Piotra Zelta. Aktor bezpardonowo zaatakował rzecznik Straży Granicznej

(Fot. Radosław NAWROCKI / Forum)

Znany z teatrów oraz serialu „13 posterunek” aktor Piotr Zelt raz po raz daje w mediach społecznościowych upust nadzwyczajnym emocjom. Uderza na odlew, nie gryzie się w język, nie zważa na to, czy jego wściekłość uderza w mężczyzn czy w kobiety. Ostatnio zasłynął wulgarnym atakiem na Annę Michalską, rzecznik Straży Granicznej.

 

Na nietypową aktywność aktora zwrócił uwagę na Twitterze Mateusz Magdziarz, szef TVP Opole. Zamieścił tak zwane screeny dowodzące, że doświadczony aktor, człowiek już nie najmłodszy, raz po raz daje się ponieść politycznym emocjom. Wystarczy zresztą wizyta na facebookowym profilu Zelta by nabrać podejrzeń, że celebryta zapomina często o złotej zasadzie internetu: „piłeś, nie pisz”. Wpisy jednak najprawdopodobniej powstają na trzeźwo, bowiem trwają w najlepsze pomimo upływu czasu. Wielu z nich Zelt nie kasuje, nie przeprasza, nie tłumaczy, że pies włamał mu się na konto. Czyli w jego przekonaniu tak ma być.

Wesprzyj nas już teraz!

Wyjątkiem czy też jednym z wyjątków był skandal z 5 listopada. Aktor wrzucił na swój społecznościowy profil zrzut ekranu z wizerunkiem funkcjonariuszki Straży Granicznej delegowanej do kontaktów z mediami. Podpis brzmiał: „Pani rzecznik SG, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS”. Wcześniej obrzucił stekiem niewyszukanych wyzwisk prezesa PiS. Innym razem pisywał o „odrażającej gębie” innego polityka, prezydenckiego doradcę określił zaś jako „kawał prymitywnego chama”, którym gardzi. Pojedynczym słowem: „Łajzy” podpisał z kolei informację o jednym z programów rządowych, ilustrowaną fotografią dwóch pań minister.

Wpis o rzecznik SG po kilku dniach zniknął z profilu Zelta. Zdążył się już jednak, niestety, wpisać w falę celebrycko-medialnych ataków na funkcjonariuszy i żołnierzy strzegących polskich granic. Czas pokaże, czy za skasowaniem obelżywego zdania stała głębsza refleksja, czy zwykła kalkulacja zysków i strat.

Pięć lat temu Zelt wyłożył w rozmowie z Elizą Michalik swoje poglądy na XX-wieczną historię. Mówił: – Nowa władza zaczyna kreować nowych bohaterów, będziemy nagle czcić Żołnierzy Wyklętych, jakiegoś Łupaszkę z Podlasia. Powiedzmy sobie szczerze, że to byli bandyci. Kreowanie takich bohaterów i deprecjonowanie ludzi, którzy mieli niekwestionowany dorobek w odzyskiwaniu ludzkości jest okropne.

Aktorowi nie przeszkadza, że widzami jego spektakli są ludzie o różnych poglądach. Nie dostrzega też, że zamieszczając tego rodzaju wpisy nakręca zbiorową nienawiść, która ujawnia się w wielu komentarzach jego fanów.

Pewne zdarzenia i rzeczy, które mnie otaczają, które się dzieją, powodują w pewnych momentach ogromny przypływ frustracji, gniewu, wściekłości i bezsiły. Przyznaję, że czasami może to przybierać formę dość brutalnego komentarza, ale po prostu tak pewnie też czasami szary człowiek odreagowuje – tłumaczył w rozmowie z TVP Opole.

 

Źródła: TVP3 Opole, Twitter

RoM

Polscy patrioci dziękują służbom mundurowym za ich pracę! Dołącz do akcji “Dziękujemy Wam”!

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(18)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram