Nowy raport z Wielkiej Brytanii ujawnił korelację pomiędzy wzrostem ilości młodych chłopców oskarżonych o przestępstwa seksualne a zwiększeniem oglądalności pornografii. W samym roku 2011 aż 357 nastolatków w wieku 18 lat i młodszych osób zostało aresztowanych pod zarzutem popełnienia przestępstw seksualnych.
Zdaniem brytyjskiego Krajowego Towarzystwa ds. Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci (National Society for the Prevention of Cruelty to Children) pornografia, którą nastolatkowie mogą oglądać w Internecie, przyczynia sie do wzrostu ilości przestępstw seksualnych. Rząd Wielkiej Brytanii zaproponował przyjęcie prawa, które utrudni nieletnim dostęp do takich materiałów. Przeciwko pornografii wypowiedział się także anglikański hierarcha, „arcybiskup” Jorku, John Sentamu. – Nowe zabezpieczenia są konieczne, ponieważ we współczesnym świecie rodzicom coraz trudniej chronić dzieci przed internetowymi zagrożeniami – powiedział jeden z anglikańskich przywódców. – W naszym społeczeństwie niewinność jest zagrożona na skutek przesycenia seksem telewizji, filmów, muzyki, czasopism, a nawet półek sklepowych. Tymczasem musimy pozwolić dzieciom być dziećmi – dodał Sentamu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podaje portal christianpost.pl, podobną opinię wyraził William Struthers, profesor psychologii na Wheaton College. Jego zdaniem młodzież w niekontrolowany sposób szuka treści pornograficznych. Dotyczy to zwłaszcza nieletnich w przedziale 12-18 lat. – Pornografia sprawia, że dziewczęta tracą pewność siebie i nadmiernie martwią się swoim wyglądem. Chłopcy natomiast mają przez jej oglądanie wypaczony obraz relacji seksualnych – dodał. Psychiatra zauważył, że pornografia przedstawia akt seksualny jako coś o charakterze czysto fizycznym, w oderwaniu od kontekstu emocjonalnego. Zdaniem naukowca, młodzi ludzie w głębi serc pragną intymności i więzi z innymi, podczas gdy otrzymują jedynie seks. – Pornografia może chwilowo nasycić, ale to śmieciowe jedzenie – stwierdził psychiatra.
Problem oglądalności pornografii przez nieletnich istnieje także w Polsce, w naszym kraju wynika on w znacznej mierze z łatwości dostępu do Internetu. Pokazują to przeprowadzone w 2010 r. badania dr. Szymona Grzelaka, członka Fundacji Homo Homini. Zgodnie z nimi 28 procent 14-latków i 35 procent 15-latków ogląda materiały pornograficzne minimum 5 razy w miesiącu. Aż 16 proc. 14-latków i 11 proc. 15-latków przyznało się do codziennego oglądania treści pornograficznych.
Pornografia w Polsce jest zasadniczo prawnie dozwolona, miały jednak miejsce próby zmiany tego stanu rzeczy. Najsławniejsza z nich zakończyła się wetem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z 27 marca 2000 r. Nielegalne w Polsce jest jedynie publiczne prezentowanie treści pornograficznych, jak również produkcja i rozpowszechnianie treści erotycznych z udziałem niepełnoletnich, zwierząt oraz związanych z przemocą. Zakazane jest również posiadanie – nawet na użytek prywatny – pornografii dziecięcej, a więc tej z udziałem osób poniżej 15 roku życia.
Źródła: global.christianpost.com
Marcin Jendrzejczak