Mimo dramatycznych dla ludzi konsekwencji obcowania z pornografią istnieje na świecie nieformalny sojusz obrońców dostępu do tych treści, choć może trafniejsze określenie to spisek milczenia i bierności. Z jednej strony wszyscy „są przeciwnikami” zła wynikającego z pornografii, z drugiej zaś walka ze zjawiskiem jest albo niemrawa albo nie ma jej wcale.
A jest z czym walczyć: ponad 1/3 treści w internecie to materiały pornograficzne i nie brakuje na nie popytu: z pornografią wiąże się co czwarte wyszukiwanie w sieci. Jest również o co walczyć. Stawką jest normalność przyszłych pokoleń i traktowanie ludzi, jak ludzi, a nie jak towaru zaspokajającego coraz bardziej zboczone „potrzeby” – pisze w 32. numerze „PCh24 Co Tydzień” redaktor wydania Michał Wałach.
Aby pobrać e-tygodnik o zagrożeniach wynikających z obecności pornografii w życiu ludzi wystarczy kliknąć TUTAJ.