Czterech niemieckich biskupów odmówiło uczestnictwa w pracach Rady Synodalnej, która od przyszłego roku miałaby zarządzać procesem przekształcenia Kościoła w tym kraju. Jak wskazali ordynariusze Pasawy, Ratyzbony, Eichstätt i Kolonii, organ pozbawiony będzie kompetencji kanonicznych, a Stolica święta wielokrotnie sprzeciwiała się jego utworzeniu. Jednak czołowi zwolennicy synodalności skrytykowali tę decyzję i oświadczyli, że dzięki szeregowi spotkań udało im się w końcu zyskać zaufanie kurii rzymskiej. Teraz liczą na aprobatę dla swoich rewolucyjnych aspiracji.
19 maja czterech biskupów zapowiedziało, że nie wejdzie w skład Rady Synodalnej, która od 2026 roku ma zarządzać procesem rewolucji w niemieckim Kościele. Gremium miało mieć ogólnokrajowy charakter i zrzeszać 27 biskupów oraz 27 świeckich z postępowego ZDK wraz z dodatkowymi członkami oraz zostać obdarzone autorytetem, pozwalającym na podejmowanie decyzji zobowiązujących uczestniczących w nim biskupów do określonych działań.
W Liście do władz Komitetu Synodalnego, który zdecydował o utworzeniu Rady biskupi Stefan Oster, Reiner Maria Woelki, Georg Maria Hanke i Rudolph Voderholzer wskazali, że podobny organ pozbawiony będzie jakichkolwiek kanonicznych kompetencji, a jego sformułowaniu wielokrotnie przeciwstawiła się Stolica Apostolska.
Wesprzyj nas już teraz!
Z tego powodu duchowni oświadczyli, że nie obejmą przewidzianych dla nich w Radzie miejsc i poprosili, by w przyszłości wyraźnie wskazywano, że nie zrzesza on wszystkich niemieckich biskupów, ale tych stojących na czele 23 diecezji.
Do deklaracji czterech konserwatywnych hierarchów odnieśli się we wtorek 28 maja czołowi „synodaliści”. Przewodnicząca Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików Irme Stetter-Karp oraz szef krajowej konferencji episkopatu Bp Georg Bätzing zapewnili, że Stolica Apostolska nie sprzeciwia się ich posunięciom, a pomiędzy Watykanem a Komitetem Synodalnym występuje pełne zaufanie.
Wedle przewodniczących procesu synodalnego w Niemczech, utworzenie Rady miało nastąpić po szeregu spotkań z przedstawicielami kurii rzymskiej, które dały zielone światło dla dalszych rewolucyjnych posunięć.
Z tego powodu szefowie Komitetu Synodalnego apelowali o powrót czterech biskupów w skład Rady i zaprosili ich na wspólne spotkanie, na których mianoby wypracować konsensus.
Ordynariusze, którzy odrzucili udział w obradach Rady, od dłuższego czasu sprzeciwiają się wielu rewolucyjnym decyzjom, podjętym w ostatnich latach w ramach Drogi Synodalnej, w tym przegłosowanej „zmianie nauczania” w zakresie katolickiej etyki seksualnej.
Źródło: infocatolica.com
FA
