Według portugalskich środków przekazu wyrok zapadł w procesie, którym od lat żyła opinia publiczna. W trakcie śledztwa ujawniono m.in., że 25-letnia dziewczyna, która z powodu złego stanu zdrowia psychicznego nie miała prawa prowadzić pojazdu, kierowała samochodem nie tylko po przyjęciu antydepresantów, ale też po spożyciu alkoholu. Media przypomniały, że po spowodowaniu tragicznego wypadku nie tylko nie udzieliła ona poszkodowanym pielgrzymom pomocy, ale próbowała uciec z miejsca zdarzenia.
Prowadzący sprawę sędzia nie przychylił się do wniosku obrońców kobiety, którzy twierdzili, że w chwili tragicznego wypadku nie była ona świadoma swoich czynów. Sędzia wskazał, że z premedytacją działała ona na niekorzyść poszkodowanych. Zwrócił uwagę m.in., że jednego z rannych pielgrzymów autorka wypadku przesunęła z drogi, aby móc zbiec z miejsca tragedii.
KAI