Biskupi portugalscy wezwali ugrupowania reprezentowane w parlamencie do poddania sprawy eutanazji pod dyskusję społeczną. Rzecznik prasowy episkopatu, ksiądz Manuel Barbosa wyjaśnił, że hierarchowie katoliccy chcą, aby temat eutanazji wyszedł poza koła polityczne i objął wszystkie grupy społeczne.
– Jak na razie nie widać, aby w naszym kraju toczyła się jakakolwiek debata publiczna w tej sprawie. Parlament nie jest jedynym miejscem, w którym ten temat powinien zostać omawiany – powiedział ks. Barbosa.
Wesprzyj nas już teraz!
Episkopat już przed miesiącem oświadczył, że walka z eutanazją nie jest tematem wyłącznie religijnym, ale ma wymiar humanitarny. Przewodniczący Portugalskiej Konferencji Biskupiej, kardynał Manuel Clemente zaapelował, aby nie ograniczać tego zagadnienia jedynie do obszaru przekonań religijnych.
W swym listopadowym dokumencie ogłoszonym w Fatimie biskupi wezwali do wykazania ducha miłosierdzia, przejawiającego się „troską o przedłużenie życia ludzkiego, a nie o pomaganie w umieraniu”. Przypomnieli też o niedawnych apelach pięciu ostatnich prezesów Izby Lekarskiej w Portugalii, którzy jednoznacznie wypowiedzieli się przeciw próbom legalizacji eutanazji w swym kraju. Ich deklaracje poparło portugalskie środowisko pracowników służby zdrowia.
Na początku listopada liderzy Bloku Lewicy ujawnili, że mają już gotowy projekt legalizacji eutanazji w Portugalii. Dokument ma trafić pod obrady parlamentu na początku 2017 r. Przewiduje on, że prawa do eutanazji nie mieliby nieletni oraz niepełnosprawni umysłowo i osoby cierpiące na depresję.
Blok Lewicy posiada zaledwie 19 deputowanych w 230-osobowym parlamencie Portugalii. Rządzący w ramach mniejszościowego gabinetu premiera António Costy socjaliści są tymczasem podzieleni w sprawie poparcia dla eutanazji. Równie niejednoznaczne stanowisko ma największe ugrupowanie portugalskiego Zgromadzenia Republiki – Partia Socjaldemokratyczna.
Źródło: KAI
RoM