Po raz pierwszy w Portugalii „aktywiści klimatyczni” doczekali się poważniejszej reakcji na zakłócanie przez nich porządku publicznego. 8 eko- fanatyków usłyszało wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu po tym, jak tamowali ruch w centrum Lizbony.
Wydany w poniedziałek 8 lipca werdykt dotyczy przedstawicieli z organizacji Climaximo. Działacze winni są blokowania alei Duarte Pacheco, w centrum portugalskiej stolicy, w ramach protestu przeciwko używaniu paliw kopalnych.
To pierwszy w Portugalii wyrok skazujący na karę pozbawienia wolności tak dużą grupę działaczy organizacji ekologicznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Prowadzący sprawę sędzia orzekł, że wini świadomie dopuścili się w grudniu 2023 r. przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu transportu miejskiego oraz nieposłuszeństwa wobec służb policyjnych.
Sędzia ułaskawił trzech innych aktywistów, którzy podczas tego samego protestu zwisali na linach z wiaduktu nad miejscem, gdzie organizowana była blokada.
Członkowie organizacji Climaximo od trzech lat regularnie paraliżują ruch drogowy w portugalskich miastach oraz atakują polityków. W lutym jeden z nich oblał farbą aktualnego premiera kraju Luisa Montenegro.
(PAP)/oprac. FA