Środowisko pracowników służby zdrowia Portugalii poparło oświadczenie José Manuela Silvy – szefa tamtejszej Izby Lekarskiej – który publicznie sprzeciwił się próbom legalizacji eutanazji w tym kraju. Silva i czterej jego poprzednicy na tym urzędzie podpisali wspólny list do władz państwowych, w którym stwierdzili, że eutanazja „jest niczym więcej jak tylko zabieraniem życia”, wzywając do zaniechania prób jej wprowadzenia.
We czwartek 3 listopada poparcia dla tego stanowisku udzieliło Stowarzyszenie Portugalskich Lekarzy Katolickich (AMCP). Już samą dyskusję na temat możliwości legalizacji eutanazji nazwali oni „przejawem utraty poczucia wartości ludzkiego życia”. W oświadczeniu na temat tzw. śmierci wspomaganej organizacja wskazała, że lekarz dokonujący eutanazji przez sam udział w tej praktyce zaprzecza podstawom swego zawodu, powodując równocześnie „wzrost nieufności pacjentów do niego”.
Wesprzyj nas już teraz!
W połowie maja br. tysiące mieszkańców stołecznej aglomeracji przeszło ulicami Lizbony w „Marszu dla Życia”, który był formą sprzeciwu wobec planów legalizacji eutanazji, podejmowanych przez socjalistyczny rząd Antonio Costy i popierających go partii skrajnej lewicy. Wprawdzie gabinet Costy odstąpił od inicjatywy ustawodawczej w tej materii, ale Blok Lewicy zapowiedział, że przedstawi niebawem projekt ustawy dotyczącej tzw. śmierci wspomaganej. Dokument, który ma trafić pod obrady portugalskiego parlamentu na początku 2017 r., ma zalegalizować tzw. samobójstwo wspomagane i eutanazję.
Źródło: KAI
POz