Według raportu bazującego na zgromadzonych przez amerykańskie państwo danych, kobiety, które przestrzegają tradycyjnej moralności rzadziej dokonują aborcji. Zabijanie swoich nienarodzonych dzieci zlecają częściej kobiety, które miały wielu partnerów seksualnych, jak również te, które aktywność seksualną zaczęły w młodym wieku. Z kolei wychowywanie się w pełnej rodzinie rzadziej wiąże się z aborcją. Jak zauważają komentatorzy, raport pokazuje powiązanie między kulturą przelotnych związków, a kulturą śmierci.
Według raportu ogłoszonego przez Family Research Council wśród kobiet, które praktykowały abstynencję seksualną przynajmniej do ukończenia 20 lat, tylko 6,2 proc. kiedykolwiek dokonuje aborcji. Z kolei wśród kobiet, które rozpoczynają współżycie płciowe już w wieku 14 lat aż 37,9 proc. dokonuje przynajmniej jednej aborcji w życiu.
Wesprzyj nas już teraz!
Wyniki raportu zaprezentował dr Patrick Fagan z FRC’s Marriage and Religion Research Institute. Autorzy opierali się na danych National Survey of Family Growth z 2006-10. Zwrócili też uwagę na fakt, że ponieważ część aborcji jest nielegalna, dane dotyczące liczby przypadków zabijania nienarodzonych mogą być niedoszacowane.
Dane wskazują także na korelację między liczbą partnerów seksualnych z którymi współżyła kobieta, a liczbą aborcji. Tylko 6,4 proc. kobiet, które dokonało aborcji miała w swoim życiu tylko jednego partnera seksualnego. Z kolei 89 proc. kobiet, które dokonały przynajmniej jednej aborcji miało 3 lub więcej partnerów seksualnych.
Z liczbą aborcji powiązana jest także rodzina, z której pochodzi kobieta. 25,7 proc. kobiet pochodzących z niepełnych rodzin dokonało kiedykolwiek przynajmniej jednej aborcji. Z kolei wśród kobiet wychowanych przez dwoje biologicznych bądź adopcyjnych rodziców zabicie swoich dzieci zleciło jedynie 16 proc.
Jak piszą William Saunders i Mary Novick na łamach portalu lifesitenews.com, raport dowodzi do czego prowadzi kultura oparta na przelotnych związkach. „Nadal, 41 lat po sprawie Roe vs. Wade musimy walczyć z kulturą śmierci, ponieważ żyjemy w społeczeństwie, które zachęca do wczesnej aktywności seksualnej i podminowuje znaczenie rodziny”, piszą Sauders i Novick.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend
