9 lutego 2022

Pościg za nielegalnymi migrantami. Ich samochód zatrzymał się na krzyżu

(Fot. Twitter/Straż Graniczna )

Funkcjonariusze Straży Granicznej przez około 30 kilometrów ścigali auto, w którym jak się okazało, byli przemycani nielegalni imigranci. Pościg zakończył się w okolicach miejscowości Milejczyce, kiedy to przemytnik stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożny krzyż. Falę imigracyjną ma zatrzymać budowana na granicy z Białorusią zapora, która powstaje w bardzo szybkim tempie.

Straż Graniczna podejrzany osobowy samochód zauważyła niedaleko Drohiczyna. Kierowca nie zatrzymał się, ale zaczął uciekać. Pościg był długi. Swój finał miał dopiero w okolicy miejscowości Milejczyce (woj. podlaskie). Kierowca wpadł w poślizg i uderzył w przydrożny, drewniany krzyż. Na szczęście uderzenie nie spowodowało zniszczenia krzyża. Impet uderzenia skoncentrował się bowiem na solidnym, stalowym ogrodzeniu krzyża. Niektórzy mieszkańcy Milejczyc odczytali ten wypadek w znaczeniu symbolicznym, mówiąc że fala muzułmańskich imigrantów nie zdoła, pokonać naszej granicy i zniszczyć chrześcijańskiej Polski, tak jak samochód przemytnika nie zdołał zniszczyć krzyża.  

Kierowcą okazał się być obywatel Mołdawii, który przemycał imigrantów. Auto wypożyczył w jednej z warszawskich wypożyczalni aut. Mołdawianin został zatrzymany i przekazany policji. Zatrzymano też 3 imigrantów, obywateli Jemenu. W tym roku zatrzymano już 29 przemytników imigrantów.

Wesprzyj nas już teraz!

Ponadto na odcinku granicznym w rejonie Czeremchy i Dubicz Cerkiewnych szykuje się kolejna prowokacja przygotowywana przez funkcjonariuszy białoruskich służb. Polscy obrońcy granicy zauważyli, że żołnierze białoruscy poodkręcali śruby z tabliczek mocujących godło Białorusi na słupach. „Tablice z godłami pozostawiono nieprzymocowane. Można się spodziewać, że to przygotowania do kolejnych prowokacji, które mają uderzyć w Polskę” – można przeczytać na Twitterze Straży Granicznej. Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu doszło do takiej prowokacji, kiedy białoruscy pogranicznicy odkręcili od słupa granicznego i zabrali ze sobą godło Białorusi. Później w swoich mediach oskarżyli o to Polaków.

Białoruskie służby do pasji doprowadza budowana na granicy bariera. Prace przy jej budowie idą pełną parą. Pierwsze stalowe słupy już stoją „W minionym tygodniu odebrano 3,5 tysiąca słupów. To ponad tysiąc więcej niż przewidywał harmonogram budowy” – czytamy w poście umieszczonym na twitterze SG. Na place budowy bariery, dostarczono również pierwsze przęsła. Na razie jest ich tysiąc. Bariera jest bardzo potrzebna, choćby z tego powodu, że praktycznie codziennie imigranci i białoruskie służby rzucają w naszych pograniczników kamieniami.  

Potwierdza się fakt, że uruchamiany jest nowy szlak imigracyjny. Coraz więcej imigrantów idzie z Rosji. Pierwsze sygnały zapowiadające napływ cudzoziemców z Federacji Rosyjskiej były już przed Bożym Narodzeniem, kiedy imigranci próbowali masowo sforsować granicę. Zatrzymano wówczas kilkunastu obywateli Afganistanu, ściągniętych z Rosji. Natomiast kilka dni temu funkcjonariusze SG ujęli pięciu Jemeńczyków. Cudzoziemcy ci na Białoruś przybyli właśnie z Rosji. Wcześniej, ze swego rodzimego kraju przylecieli samolotem do Moskwy. Od listopada, czyli od wprowadzenia kolejnego pakietu unijnych sankcji przeciw reżimowi Łukaszenki samoloty z imigrantami nie latają bezpośrednio do Mińska. Cudzoziemcy z krajów azjatyckich i afrykańskich próbują więc dostać się do białoruskiej stolicy właśnie przez Rosję.

Okazuje się, iż niektórzy imigranci, uważają że choć nielegalnie przekroczyli granicę, to ich zdaniem, nielegalne jest też odsyłanie ich z powrotem na Białoruś, skąd przyszli. Trzech imigrantów, Irakijczyków, złożyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku skargę dotyczącą czynności podjętych przez komendanta Straży Granicznej placówki w Michałowie, na mocy której imigranci zostali zawróceni na linię granicy z Białorusią. Sprawą zainteresować się zdążyła, wyraźnie sprzyjająca autorom skargi, Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Cudzoziemcy kilkukrotnie w swoim piśmie do sądu podkreślili, że nie ma mowy o tym, iż do Polski przedostali się nielegalnie, bo w ich opinii, już sam fakt przekroczenia granicy, miał legalizować ich pobyt na terenie naszego kraju. Sąd na szczęście nie podzielił ich sposobu myślenia. Ostatecznie Irakijczycy wycofali dziś skargę z sądu.

Źródła – ddb24.pl, isokolka.ue, bialystok.tvp.pl, wspolczesna.pl

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 995 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram