Śmierć 21-letniej Polki z rąk imigranta z Syrii wstrząsnęła całym krajem. Informacje o pochodzeniu kobiety potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a media donoszą również, że kobieta była w ciąży. Doniesienia, co nie dziwi, wzburzyły nie tylko naród, ale i posła PiS, Dominika Tarczyńskiego. W ostrych, może nawet do przesady, słowach skomentował niedzielne wydarzenia, co nie umknęło uwadze liberalnych mediów popierających imigrację milionów islamistów z Bliskiego Wschodu do Europy.
„PILNE! POLKA, kobieta w ciąży zamordowana maczetą przez uchodźcę z Syrii. To oznacza jedno: WOJNA przeciwko psom z islamskiego terroryzmu!” – napisał na Twitterze wybrany z Kielc poseł.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal naTemat sugeruje, że ostry komentarz Tarczyńskiego to… stanowisko Prawa i Sprawiedliwości. „W imieniu partii rządzącej najdobitniej w niedzielę wypowiedział się znany z ostrego języka poseł Dominik Tarczyński”.
Medium Tomasza Lisa kpi również z faktu, że politycy partii rządzącej w pierwszym odruchu powiązali śmierć kobiety z islamistami. Uwadze dziennikarzy portalu umknęły chyba ostatnie wydarzenia z Niemiec oraz z Francji, gdzie działania muzułmańskich radykałów pozbawiły życia setki ludzi. Mając je jednak w pamięci ciężko mieć pretensje do osób, które – nawet omyłkowo i nieco pospiesznie – łączą kolejne przypadki agresji ze strony imigrantów z krajów islamskich z trwającym w Europie dżihadem. Większość doniesień o atakach osób pochodzenia arabskiego ostatecznie okazało się być zorganizowanym działaniem którejś z islamistycznych organizacji.
Komentarz posła odnotował również portal „Gazety Wyborczej”. Pod tekstem wyłączono możliwość komentowania. Być może portal michnikowego dziennika nie chciał ujrzeć skali poparcia społecznego dla antyislamskich i antyimigracyjnych słów posła Tarczyńskiego. Gazeta.pl od blisko roku praktykuje blokowanie możliwości komentowania tekstów o imigrantach i muzułmanach.
MWł