W piątek Sejm przyjął nowelizację budżetu na rok 2013. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy w ten sposób zademonstrowali solidarność z protestującymi w Warszawie od trzech dni związkowcami. Za nowelizacją budżetu opowiedziało się 235 posłów spośród 311 biorących udział w głosowaniu; przeciw było 73, a 3 wstrzymało się od głosu.
Znowelizowany budżet zakłada zwiększenie dopuszczalnego deficytu o 16 mld zł do poziomu 51,5 mld zł. Ministerstwo finansów utrzymuje, że przyjęty w noweli poziom ograniczenia wydatków, przy jednoczesnym zwiększeniu poziomu deficytu, „stanowi realizację działań mających na celu zapewnienie wykonywania zadań państwa w warunkach dekoniunktury”.
Wesprzyj nas już teraz!
Cięcia w resortach, założone przez rząd, mają dać 7,7 mld zł oszczędności. W ustawie przyjęto, że po zmianach dochody budżetu państwa wyniosą 275 mld 729 mln 440 tys. zł, a wydatki – 327 mld 294 mln 440 tys. zł. W efekcie deficyt wyniesie 51 mld 565 mln zł.
„Spodziewane w 2013 r. znaczne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w największym stopniu wpłynie negatywnie na dochody podatkowe, w szczególności na dochody z VAT oraz CIT. W tych podatkach przewidywane wykonanie dochodów w 2013 r. będzie najbardziej różniło się od kwot prognozowanych w ustawie budżetowej. Nieco niższe różnice wystąpią w przypadku podatku akcyzowego i podatku od osób fizycznych” – napisano w uzasadnieniu do nowelizacji.
Źródło: rp.pl, polskieradio.pl
pam