W ciągu ostatnich czterech lat, zlikwidowano 100 posterunków policji z 800 istniejących. Rząd przygotowuje już likwidację kolejnych. To kolejny element „zwijania” państwa.
Oficjalnie rząd nie mówi o likwidacji, ale o koniecznej reorganizacji, która ma zwiększyć efektywność działania policji i zwiększyć bezpieczeństwo obywateli. – Nie planujemy systemowej likwidacji posterunków. Chcielibyśmy porozmawiać na temat reorganizacji struktur, dostosowania ich do potrzeb obywateli, optymalizacji. Aby w każdej jednostce było tylu funkcjonariuszy ilu jest potrzebnych – tłumaczy wiceminister spraw wewnętrznych Michał Deskur.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem wiceprzewodniczący komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Jarosław Zieliński (PiS) ocenił, że likwidacja zagraża bezpieczeństwu Polaków i negatywnie wpływa na poczucie bezpieczeństwa. – Jeśli policja jest dalej, cieszą się przestępcy, a mniej bezpiecznie czują ich obywatele – mówił Zieliński.
Likwidacja posterunków to kolejny element wycofywania się państwa ze swych podstawowych obowiązków, do jakich należy zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. W ramach „taniego państwa” likwiduje się też szkoły, sądy, czy szpitale.
Źródło: Nasz Dziennik
ged