W Londynie doszło do niezwykle licznych manifestacji antycovidowych. Brytyjczycy domagają się od rządu ostatecznego zniesienia restrykcji związanych z pandemią koronawirusa. Manifestanci nie zgadzają się również na wprowadzanie tzw. „zielonych paszportów”, pozwalających na podróże jedynie osobom zaszczepionym lub posiadającym negatywny test na Covid-19.
Rząd Wielkiej Brytanii w ostatnim czasie minimalnie złagodził restrykcje i ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Wciąż prowadzone są masowe szczepienia mieszkańców Zjednoczonego Królestwa, a sam premier Boris Johnson zapowiedział, że w najbliższym czasie będzie chciał doprowadzić do stałego luzowania restrykcji. Deklaracje nie satysfakcjonują jednak dziesiątków tysięcy osób, które w sobotę wyszły na ulice Londynu. Uczestnicy antycovidowych manifestacji żądali natychmiastowego zniesienia ograniczeń. Tłumy mieszkańców Londynu manifestowali w zdecydowanej większości bez maseczek na twarzy.
Protesty niezadowolonych Brytyjczyków były niezwykle liczne i w większości pokojowe. Manifestanci nieśli ze sobą hasła: „Chcemy naszej wolności”, „Szczepionkowy holocaust Covid-19”, a także „Nie dla szczepionkowych paszportów”. Jeden z plakatów informujących o manifestacjach i udostępniony w mediach społecznościowych mówił, że protest dotyczy „wolności medycznej” i obiecywał „największą uliczną imprezę, jaką Londyn kiedykolwiek widział”.
Wesprzyj nas już teraz!
Demonstracja w Londynie przebiegała pokojowo, ale w niektórych miejscach doszło do drobnych spięć z policją. Jak wynika z informacji podawanych przez brytyjskie media, ośmiu funkcjonariuszy zostało rannych. Rany wynikały z faktu obrzucenia policjantów butelkami i kamieniami. Dwóch poszkodowanych funkcjonariuszy musiało trafić do szpitala, ale ich obrażenia nie są bardzo poważne.
Podczas zgromadzenia aresztowano również trzy osoby, które zostały oskarżone o atak na policjantów. Jeden z mężczyzn został aresztowany w pobliżu Embankment. Postawiono mu zarzut naruszenia porządku publicznego. Podobnie było w przypadku 37-letniego mężczyzny zatrzymanego w pobliżu Trafalgar Square, który na dodatek był pijany.
#londonprotest marching for our freedoms and our children’s freedoms #uniteforfreedom
We are awake and we are coming for you tyranny.
"Complying is how you get screwed for life"pic.twitter.com/4NfWDYFQHY
— In Truth We Trust (@SikhForTruth) April 24, 2021
Brytyjskie media wskazują, że liczne protesty w Londynie są odpowiedzią na debatę dotyczącą procesu weryfikacji Covid-19 w Wielkiej Brytanii. Obecnie, aby skorzystać z niektórych obiektów rozrywkowych lub sportowych, należy okazać dokument wykonania szczepienia. Trwa również debata czy pracodawcy powinni egzekwować szczepienie swoich pracowników. Wcześniej niektórzy posłowie i aktywiści ostrzegali, że tzw. „zielone paszporty” szczepionkowe mogą być wykorzystywane jako narzędzie dyskryminacji i mogą powodować „podziały”.
Warto dodać, że 12 kwietnia Anglia poluzowała obostrzenia i umożliwiła ponowne otwarcie m.in. pubom i restauracjom. Niestety klienci mogą jak na razie korzystać jedynie z miejsc na zewnątrz restauracji, w tzw. ogródkach. Rząd zapowiedział również, że wszystkie pozostałe ograniczenia dotyczące kontaktów społecznych, zostaną usunięte najwcześniej 21 czerwca. Wówczas spodziewane jest również złagodzenie ograniczeń dotyczących dużych wydarzeń jak mecze piłkarskie czy festiwale.
Źródło: itv.com, Reuters.com, telegraph.co.uk
WMa
#londonmarch… beautiful pic.twitter.com/ED8ik3DVs2
— steve kippax (@stevekippax) April 24, 2021