Niemcy potrzebują moralnego przewodnictwa od rodziny królewskiej – twierdzi praprawnuk ostatniego cesarza, książę Filip Kiril z Prus. Przekonuje on, że gdyby przywrócić monarchię, to cały naród mógłby wzorować się na życiu pary królewskiej, wychowującej dzieci w duchu wiary.
Książe Filip w wywiadzie udzielonym jednej z lokalnych gazet brytyjskich „The Local” przekonywał, że rodzina królewska jest w stanie dać młodym ludziom lepszy wzór do naśladowania niż dają gwiazdy muzyki pop i piłkarze.
Wesprzyj nas już teraz!
Czterdziestopięcioletni książę Filip, który pracuje, jako protestancki pastor w małym miasteczku na północ od Berlina, powiedział: – Kiedy przywódca słucha tylko siebie a nie Boga, ateistycznie rządzony kraj kończy tragicznie. Proszę spojrzeć na Hitlera, Pol Pota i Stalina.
Książę zasugerował, że jego kraj jest rządzony przez polityków pozbawionych moralności. Stwierdził, że, aby kierować państwem konieczne są wskazówki moralne. – Nie wystarczy głowa państwa Niemcy muszą mieć wskazówki moralne, czego nie mogą im dać i czego nie należy się spodziewać od polityków.
Książę Filip opowiada się za przywróceniem monarchii. Stanowiska takiego nie podziela obecna głowa rodziny Hohenzollernów, jego kuzyn książę Georg Friedrich.
Według sondażu przeprowadzonego na zlecenie YouGov, którego wyniki opublikowano w kwietniu tego roku, niespełna jedna piąta Niemców chciałaby, aby przywrócić monarchię. Powrotu kajzera do władzy chciałby co trzeci młody człowiek (w wieku od 18 do 24 lat). Wśród osób powyżej 55 lat, restauracji monarchii chciałby co szósty Niemiec.
Książę Filip komentując te wyniki zauważył, że młodzi ludzie „podświadomie” poszukują królewskich wzorców. – Branie przykładu z króla lub królowej byłoby znacznie lepsze dla młodych ludzi w Niemczech, niż wzorowanie się na gwiazdach muzyki pop i piłkarzach – stwierdził.
Przedstawiciel rodziny królewskiej ubolewał nad tym, że ludzie przywiązują zbyt dużą wartość do konsumpcjonizmu i dóbr materialnych zamiast do dzieci. – Książę byłby wzorem, z którego cały naród mógłby brać przykład, ponieważ oczekiwano by od niego, aby się ożenił, miał dzieci i pozostał osobą wierzącą – przekonywał.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.