Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek spotkał się w Sofii z prezydentem Bułgarii Rosenem Plewnelijewem. Jak podkreślił Andrzej Duda, obaj politycy zgadzają się, że potrzebne jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO. – To kwestia bezpieczeństwa naszego, na Bałkanach, a także krajów bałtyckich – zaznaczył.
Prezydent Andrzej Duda powiedział po spotkaniu z Rosenem Plewnelijewem, że w kwestiach bezpieczeństwa Polska i Bułgaria mają „wspólne cele i wspólny punkt widzenia”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie mamy wątpliwości, że NATO musi pokazywać wewnętrzną spójność, że NATO musi pokazywać wewnętrzną solidarność i odpowiedzialność za kwestie bezpieczeństwa tam, gdzie pojawia się problem w kwestiach bezpieczeństwa. A niestety jest on widoczny w naszej części świata w ostatnich latach i odpowiedź NATO w tych kwestiach powinna być jednoznaczna – mówił prezydent.
– NATO musi również pokazać, że jest sojuszem żywym, który w sposób adekwatny odpowiada na wszystkie pojawiające się wyzwania – dodał.
Podczas spotkania poruszono także kwestię modernizacji bułgarskich samolotów MiG w Polsce – nie tylko ich silników, co ma obecnie miejsce, lecz w szerszym zakresie – oraz realizacji misji Air Policing nad Bułgarią z udziałem także polskich sił powietrznych.
Prezydent Duda dodał, że podczas rozmów przekazał stanowisko polskiego rządu dotyczące kwestii kryzysu migracyjnego. – Stoimy jednoznacznie na stanowisku, że przymusowa relokacja uchodźców jest czymś, co w Europie nie powinno mieć miejsca, ale że równocześnie jesteśmy otwarci i każdy, kto jest faktycznie uchodźcą i potrzebuje pomocy, jeżeli zjawi się w Polsce i będzie chciał pomoc w Polsce uzyskać, tę pomoc uzyska – mówił. Podkreślił jednak, że nie ma zgody na przymusowe przemieszczanie ludzi.
Źródło: prezydent.pl
luk