Posłowie Prawa i Sprawiedliwości okupują siedzibę TVP w ramach protestu przeciwko przejęciu mediów publicznych przez rząd Donalda Tuska. Zdaniem wielu komentatorów odwołanie dotychczasowego zarządu państwowej sieci jest bezprawne: sejm nie przyjął bowiem koniecznej ustawy w tej sprawie. Parlamentarzyści z frakcji Jarosława Kaczyńskiego zostali fizycznie zaatakowani, ich zdaniem na polecenie nowej władzy. „Dzisiaj przyszedł silny pan zapowiedziany przez Donalda Tuska, przyszedł silny pan do siedziby TVP po to, żeby wyprowadzić posłów. Szarpał moich kolegów, a mnie poturbował”, relacjonowała Joanna Borowiak.
Dzień 20 grudnia przejdzie do historii jako zamach na demokrację, wolność słowa i wolność Polaków, mówił podczas posiedzenia sejmu w środę 20 grudnia były minister edukacji Przemysław Czarnek. – Dokonaliście i dokonujecie pacyfikacji mediów publicznych przy pomocy TVN-u – podkreślił polityk, zwracając się do polityków koalicji rządzącej. Dodał, że w siedzibie TVP została poturbowana jedna z posłanek PiS Joanna Borowiak.
– Wzywam wszystkich Polaków, wzywam wszystkich posłów, którym leży na sercu dobro kraju, demokracja, praworządność – godzina 20.00 dzisiaj na Woronicza – to jest miejsce, gdzie wszyscy powinniśmy być, brońmy Polski – apelował były szef MEIN.
Wesprzyj nas już teraz!
Rząd #Koalicja13grudnia wprowadził w Polsce standardy stanu wojennego.
Silni panowie zapowiadani przez Donalda Tuska działają😡 pic.twitter.com/NLbkF60Wl4
— Joanna Borowiak 🇵🇱 (@BorowiakJoanna) December 20, 2023
Następnie na sali pojawiła się poturbowana podczas protestu w siedzibie TVP poseł Borowiak. – Ja z wnioskiem formalnym, z gorącą prośbą o przerwę w obradach byśmy mogli sprawić, by nowy rząd, premier Donald Tusk mógł udzielić odpowiedzi Polakom na liczne pytania o to, co się dzisiaj stało – zaproponowała.
– Dzisiaj przyszedł silny pan zapowiedziany przez Donalda Tuska, przyszedł silny pan do siedziby TVP po to, żeby wyprowadzić posłów. Szarpał moich kolegów, a mnie poturbował. Tyle mówiliście o prawach kobiet, mieliście usta pełne frazesów podczas kampanii wyborczej, 13 grudnia wprowadziliście program zemsta plus i chaos plus, ale to są wasze standardy stanu wojennego, wstydźcie się – mówiła. Parlamentarzystka występowała na mównicy z kontuzjowaną ręką w temblaku.
(PAP)/ oprac. FA