– W obliczu tego jawnego zamachu na wolność słowa uznaliśmy, że nie możemy milczeć – mówią organizatorzy protestu przeciwko cenzurze wielkich korporacji. Już 17 września pod siedzibą Google w Warszawie manifestanci zbiorą się, aby wyrazić oburzenie i brak zgody na podporządkowywanie obiegu informacji woli gigantów big- techu.
Zgromadzenie rozpocznie się o godzinie 17.00 pod umiejscowioną na ul. Emilii Plater siedzibą korporacji Google. W trakcie protestu, według zapowiedzi organizatorów, do zebranych przemawiali będą liczni dziennikarze i działacze społeczni.
– Zapraszamy wszystkie środowiska, które nie zgadzają się z cenzurą, które mówią nie temu, że ktoś może wyłączyć nas permanentnie tylko dlatego, że nie zgadza się z naszymi poglądami – zachęca do przyjścia Piotr Szlachtowicz. – Jeśli żyjemy (…) w demokratycznym kraju, to wolność słowa jest podstawa, fundamentem takiego państwa – dodaje.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizatorem protestu jest internetowa telewizja wRealu24. 20 sierpnia bieżącego roku medium, mające znaczącą oglądalność i subskrybowane przez pół miliona użytkowników, zostało zamknięte przez serwis YouTube, z powodu zamieszczania niepoprawnych politycznie treści.
Podobny los spotkał ostatnio naszą telewizję, PCh24.tv. Po umieszczeniu na kanale materiałów roboczych do serialu „Władcy Świata”, dokumentujących działalność Billa Gatesa w dziedzinie medycyny, serwis będący jego własnością, na tydzień zablokował nam możliwość zamieszczania kolejnych treści.
„Globalne korporacje próbują zdominować świat i narzucić jedynie słuszne poglądy. Pętla cenzury zaciska się wokół szyi internetowych twórców mocniej, niż kiedykolwiek”, ostrzegają organizatorzy protestu. Nie bądź obojętny i powiedz „nie” ograniczaniu wolności słowa przez globalistów!
Zobacz także:
Mit „wielkiego dobrodzieja ludzkości” to nienaruszalne tabu. Dr Golonka o blokadzie PCh24 TV
Za to YouTube nas ocenzurował! Publikujemy fragment zakazanego filmu „Władcy świata. Bill Gates”!