Georgette Mosbacher, która pełniła funkcję ambasadora USA w Polsce, ogłosiła, że jest gotowa wrócić do służby publicznej. Businesswoman, fundraiser i milionerka dała się poznać m.in. z obrony stacji TVN, należącej do amerykańskiego koncernu Discovery czy promocji agendy LGBT+.
– Donald Trump rozumie, że Polska jest nowym liderem Europy, a jego zwycięstwo jest dla niej dobrą wiadomością – powiedziała w rozmowie z PAP była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Bizneswoman wyraziła gotowość powrotu do służby publicznej w nowej administracji.
– Donald J. Trump wie, że Polska jest teraz naszym najważniejszym sojusznikiem w NATO, Donald J. Trump rozumie, że Polska jest nowym liderem w Europie i okaże Polsce szacunek i uwagę, na jakie zasługuje i na co sobie zapracowała – przekonywała.
Wesprzyj nas już teraz!
Niezależnie od pełnionej funkcji przyszłej administracji, Mosbacher przekonywała, że „kocha Polskę i ma ją teraz we krwi”. – Ktokolwiek zostanie następnym prezydentem Polski, będę robiła, co tylko będę mogła, by wspierać relacje Polski i Stanów Zjednoczonych – powiedziała była ambasador.
Była ambasador USA w Polsce została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Bliska znajoma prezydenta-elekta została zapamiętana, jako stosująca wobec Polaków metodę kija i marchewki. Marchewką miało być roztaczanie przekonania o bliskości Polski i USA czy osobistej sympatii Trumpa do Polaków.
Jednocześnie głośno wyrażała swoje oburzenie dotyczące sytuacji LGBT w Polsce. Podpisała się m.in. pod listem otwartym z poparciem dla Parady Równości w Warszawie 8 czerwca 2019 r., a także krytykowała naklejkę „Strefa Wolna od LGBT”. Stwierdziła nawet, że w sprawie „praw człowieka” osób LGBT+ „Polacy są po złej stronie historii”. Mosbacher niejednokrotnie wśród argumentów wymieniała amerykańską ustawą 447 dotyczącą tzw. mienia bezspadkowego.
Ambasador zostanie również zapamiętana jako osoba, która przekręciła nazwisko premiera Morawieckiego w skierowanym do niego liście, w którym to domagała się przywilejów dla amerykańskich firm i korporacji w Polsce. Mosbacher nieraz zabierała również głos w sprawie telewizji TVN, którą przedstawiała jako wzór „odpowiedzialnego i niezależnego dziennikarstwa” niejednokrotnie krytykując polskie władze za… krytykę TVN.
Źródło: własne PCh24.pl / PAP
PR
Prezydent Andrzej Duda odznaczył Georgettę Mosbacher za jej „wybitną działalność”