Przeciwnicy eutanazji formują ogólnoeuropejską koalicję przeciwko tej formie zabójstwa. Grupa 20 czołowych działaczy anty-eutanazyjnych z 11 krajów zebrała się w Rzymie, by zainaugurować ogólnoeuropejską koalicję. Jak zauważył Alex Schadenberg, prezes organizującej spotkanie Euthanasia Prevention Coalition International (EPCI) wydarzenie to miało rangę historyczną.
Powstanie europejskiego odgałęzienia EPCI – Euthanasia Prevention Coalition (EPC) Europe wynika z dostrzeżenia pilnej potrzeby walki z eutanazją na kontynencie europejskim. Jak pisze portal lifesitenews.com, eutanazja jest głęboko zakorzeniona w niektórych krajach europejskich. Dodatkowo starzenie społeczeństw sprzyja kampaniom wzywającym do legalizacji eutanazji. Obecnie kampanie toczone przez zwolenników eutanazji trwają w Wielkiej Brytanii i Francji.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas spotkania podkreślano konieczność zjednoczenia się przeciwko eutanazji ponad drugorzędnymi podziałami politycznymi. – Każdy, kto się sprzeciwia eutanazji i wspomaganemu samobójstwu powinien czuć się mile widziany przy naszym stole – powiedział Schadenberg na początku spotkania. – Sprzeciw wobec zabójstwa nie powinien być zawłaszczany przez żadną opcję polityczną ani religijną. Potrzebujemy siebie nawzajem, gdyż stoimy w obliczu tych samych zagrożeń – dodał Schadenberg.
Nowa koalicja wybrała na swojego koordynatowa Kevina Fitzpatricka z brytyjskiej organizacji Not Deat Yet. Będzie on kierował EPC Europe przez 6 miesięcy. W tym czasie powinien przekształcić powstającą koalicję w spójną organizację, która będzie w stanie podejmować rozliczne walki z problemem eutanazji w Europie.
Walka Fitzpatrick’a z wspomaganym samobójstwem i eutanazją ma głęboki wymiar osobisty. Jest on bowiem człowiekiem niepełnosprawnym, który porusza się na wózku inwalidzkim. Jak wyznał w rozmowie z dziennikarzem lifesitenews.com, jego zdaniem działania zwolenników eutanazji są bezpośrednim zagrożeniem dla niepełnosprawnych. Są one bowiem „na pierwszej linii frontu” w kwestii eutanazji. – Kiedy ludzie zaczynają mówić o prawie do śmierci, to wkrótce rozpoczyna się debata o konieczności śmierci – dodał Fizpatrick.
Powyższy argument „równi pochyłej” jest według Fizpatricka silną bronią ruchu anty-eutanazyjnego. Potwierdza go praktyka krajów, w których zabijanie starych i chorych zostało zalegalizowana. Choć jego zwolennicy obiecywali, że praktyka ta zostanie ona utrzymana w ścisłych ramach, rzeczywistość okazała się inna. W Belgii znaczny odsetek pacjentów jest poddawany eutanazji bez ich zgody. Z kolei w Holandii zabija się niepełnosprawne noworodki – nawet jeśli ta niepełnosprawność nie jest śmiertelna.
Argumenty zwolenników eutanazji są często wyrażane w języku „wyboru i wolności”, jednak jest to tylko iluzja. Ponadto coraz częściej padają wezwania do starszych i chorych o ich „moralnym obowiązku” nieprzedłużania sobie życia. Takim ludziom zarzuca się, że stanowią obciążenie dla systemów opieki społecznej. – To nie jest kwestia wolności – mówi Schadenberg. – Tak naprawdę chodzi tu o powiedzenie ludziom, że ich życie nie jest warte życia. Powinniśmy dbać o ludzi, a nie o prawo do ich zabijania – dodaje.
Misją EPC Europe jest uodpornienie obywateli Europy na polityczne naciski i propagandę medialną. W planach jest powołanie szerokiej koalicji liderów opinii i zwykłych ludzi przeciwko eutanazji. Jednym z najważniejszych celów jest uchylenie eutanazyjnych przepisów w Holandii, Belgii i Luksemburgu. Jednak eutanazja jest problemem, który z racji starzenia się społeczeństw – dotyka praktycznie wszystkich krajów europejskich. Fizpatrick zauważa, że problem ten prędzej czy później dotknie każdego. – Eutanazja to zabijanie ludzi, a EPC Europe będzie walczyć w ich imieniu – mówi Fizpatrick dla lifesitenews.com.
Źródło: lifesitenews.com
Marcin Jendrzejczak