Za fasadą „edukacji zdrowotnej” kryje się coś więcej – subtelna w nazwie, lecz bezlitosna w praktyce zmiana, która ma ukształtować przyszłe pokolenia według nowych reguł. Tworzymy dokument odkrywający niewygodną prawdę o reformie szkolnictwa, która pod pozorem troski o zdrową przyszłość uczniów może na zawsze zmienić umysły naszych dzieci.
Przechodzę na stronę produkcji!
Ministerstwo Edukacji Narodowej, jak sama nazwa wskazuje, powinno się zająć edukowaniem najmłodszych przedstawicieli społeczeństwa we własnym państwie, jednakże dzisiaj nie ma to pokrycia. Zamiast dbać o wychowanie obywateli stało się pionkiem w rękach unijnej indoktrynacji, która w krajach członkowskich pragnie stworzyć zupełnie nowe pokolenie – bez znajomości własnej historii, bez kultury, bez jakiegokolwiek poczucia przynależności do Ojczyzny.
Wesprzyj nas już teraz!
Dodatkowo, nowy „zdrowy Europejczyk” ma przyjmować blokery dojrzewania, przechodzić operacje narządów płciowych, prowadzić beztroskie życie w rozwiązłości, także w wieku dziecięcym z o wiele starszym „partnerem” i bez konsekwencji móc dokonywać aborcji. Czy tak ma wyglądać Europa XXI wieku?