Brytyjska sieć Mary Stopes International będąca częścią złowrogiej organizacji Planned Parenthood przeprowadziła w 2018 roku ponad 700 tysięcy tak zwanych aborcji na terenie Nigerii. Zarówno rząd w Abudży, jak i władze kilku innych afrykańskich państw dostrzegają śmiercionośne skutki działalności koncernów zarabiających krocie na zabijaniu dzieci nienarodzonych.
Wesprzyj nas już teraz!
Powstała w latach 70. minionego stulecia MSI zajmuje się propagowaniem antykoncepcji i tak zwanej aborcji na terenie 37 państw, w tym kilkunastu afrykańskich, broniących się wciąż przed światowym „standardem” zezwalania na bezkarne zabijanie dzieci poczętych bądź przynajmniej znacznie ograniczających ten haniebny proceder.
W dużej mierze dzięki działalności obrońców życia rządy krajów Czarnego Lądu coraz wyraźniej dostrzegają mroczne oblicze działalności sieci aborcyjnych. Wskutek m.in. akcji międzynarodowej organizacji CitizenGO, Mary Stopes International została zmuszona do zamknięcia działalności na terenie Kenii. Dwie placówki MSI z uwagi na postawę władz zamknęły swe podwoje w Nigrze, zaś następne w kolejce do podobnych decyzji ustawiły się Tanzania i Uganda, które uważnie przyglądają się aktywności aborcjonistów.
Po akcji CitizenGO w Nigerii przeciwko nielegalnym aborcjom (jedna kosztuje 50 dolarów) policja zawiesiła kłódkę na drzwiach ośrodka eugenicznego MSI w Lagosie. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację dotyczącą dokonanych „zabiegów” oraz zastrzyków „antykoncepcyjnych” (wczesnoporonnych?) aplikowanych nieletnim.
„MSI nie mogłaby zarabiać na aborcji w Afryce gdyby nie jej główny dobroczyńca: rząd Wielkiej Brytanii. Nazwany w BBC ideologicznym kolonizatorem przez znaną nigeryjską aktywistkę pro-life Uju Ekeocha” – pisze na łamach portalu VaticanNews.va Elżbieta Sobolewska-Farbotko z Radia Bobola.
W ramach wsparcia przez władze w Londynie programów „pomocowych” dla Afryki płyną tam miliony funtów na kontrolę urodzeń przez antykoncepcję. „Brytyjskie wsparcie nie może dotyczyć działań nielegalnych” – odpowiedział rząd na pytanie o finansowanie zabijania dzieci poczętych w krajach tak zwanych rozwijających się. „To ważna deklaracja Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę, że za pośrednictwem Departamentu Międzynarodowego Rozwoju przekazujemy miliony jednemu z największych dostawców aborcji na świecie” – odparła Philippa Taylor z brytyjskiej organizacji Christian Medical Fellowship.
Źródło: Vatican News
RoM