Powtórka drugiej tury wyborów prezydenckich w Austrii zostanie przełożona na późniejszy termin – poinformował w poniedziałek austriacki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka.
Głosowanie zaplanowano pierwotnie na 2 października. Powodem opóźnienia są wadliwe koperty z kartami do głosowania. Produkcja nowych kopert ma zostać zlecona drukarni państwowej – donosi portal rp.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Celem jest przeprowadzenie wyborów „jeszcze w 2016 roku” – powiedział Sobotka. Jako możliwe terminy pojawiły się 27 listopada lub 4 grudnia.
Powtórzenie elekcji stało się konieczne po tym jak w lipcu br. Trybunał Konstytucyjny Austrii orzekł, że druga tura wyborów prezydenckich jest nieważna.
Choć wybory rzutem na taśmę wygrał przywódca austriackich Zielonych, były mason Alexander Van der Bellen, to ich wynik od początku wzbudzał kontrowersje. Zdaniem pokonanego w wyścigu do fotela prezydenckiego Norberta Hofera z eurosceptycznej Austriackiej Partii Wolności (FPOe), nad Dunajem podczas wyborów doszło do wielu nieprawidłowości. Jego sztab wskazywał na wyniki z komisji wyborczych, w których głos rzekomo oddało ponad sto procent uprawnionych osób. W Linzu padł niechlubny rekord – frekwencja wyniosła 600 proc.
Źródło: rp.pl
luk