Dantejskie sceny w Leeds. Mieszkańcy, głównie pochodzenia imigranckiego, zaatakowali oddziały policji. Jak wynika z opublikowanych w mediach społecznościowych nagrań, funkcjonariusze wycofali się spod gradu kamieni i koktajli mołotowa, rzucanych ze strony licznego, wrogiego tłumu.
Jak wynika z relacji w mediach społecznościowych, funkcjonariusze zostali wezwani do rodziny pochodzenia romskiego, gdy do szpitala trafiło ich 7-miesięczne dziecko z obrażeniami głowy. Zamieszki wybuchły, kiedy policjanci chcieli odebrać rodzicom pozostałe dzieci.
Na nagraniach widać przewrócony radiowóz, liczne pożary, w tym płonący autobus miejski, oraz wycofujące się oddziały prewencji. Wrogi tłum rzucał w funkcjonariuszy kamieniami, ostrymi narzędziami i koktajlami mołotowa.
Wesprzyj nas już teraz!
Muslims are rioting across Leeds , police are under attack & are running away. The far right are the problem according to government pic.twitter.com/1uoYczNvLC
— Tommy Robinson 🇬🇧 (@TRobinsonNewEra) July 18, 2024
Jak wynika z analizy materiałów, w zamieszkach biorą udział głownie ludzie o ciemnym lub śniadym kolorze skóry. „Muzułmanie powodują zamieszki w Leeds, policja jest atakowana i zmuszona do ucieczki. Ale według rządu problemem jest skrajna prawica” – zauważa znany brytyjski aktywista anty-imigrancki, Tommy Robinson.
O zdarzeniu poinformował na swoim profilu Krzysztof Bosak. „Jeśli komuś umknęło to wczoraj doszło do dużych zamieszek w niegdyś angielskim, a obecnie już silnie zdeeuropeizowanym Leeds. Pretekstem, jak zwykle, była próba interwencji policji niegdyś dominującej populacji na obszarach zajętych przez nową dominującą populację” – napisał w-ce marszałek Sejmu na X.
„Lokalna społeczność pokazała solidarność i odwagę, a ingerencja intruzów została dość chaotycznie, ale skutecznie odparta. W ramach świętowania spłonął miejski autobus. W transmisjach internetowych widać było radość dzieci i dorosłych, cementującą poczucie wyższości nowej lokalnej społeczności” – podkreślił.
Źródło: X
PR