Na premierze książki pt. „Konfidenci. Archiwa ujawniają prawdę” Minister Obrony Narodowej Antonii Macierewicz zapowiedział usunięcie z grupy zbioru zastrzeżonego IPN dokumentów będących w gestii resortu. Dzięki temu na jaw wyjdą nazwiska najważniejszych komunistycznych donosicieli, w tym dziennikarzy zwerbowanych przez służby PRL i pracujących do dzisiaj.
Antoni Macierewicz jest autorem wstępu do pracy „Konfidenci. Archiwa ujawniają prawdę” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego. Ten ostatni po premierze książki z udziałem ministra napisał na Twitterze o deklaracji szefa resortu obrony.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie ze słowami polityka PiS materiały będące w gestii MON z zastrzeżonego zbioru „Z” IPN zostaną z niego wyłączone. Zdaniem Doroty Kanii, autorki książek o „resortowych dzieciach” w zbiorze znajdują się tajne materiały służb specjalnych i archiwa wywiadu Polski Ludowej. Formalnie powinny być tam dokumenty istotne dla bezpieczeństwa państwa, jednak prawdopodobnie wiele materiałów informuje o czynnych konfidentach reżimu komunistycznego.
Jak powiedziała w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” pisarka zajmująca się lustracją, zbiór „Z” Instytutu Pamięci Narodowej zawiera nazwiska dziennikarzy zwerbowanych w PRL do pracy na rzecz komunistycznych służb. Ujawnienie materiałów uderzy więc w „resortowe dzieci” – ludzi mediów służących totalitarnemu reżimowi.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
MWł