25 lipca 2017

Praca dla Polski konserwatywnej to niepopadanie w histerię! Prof. Cenckiewicz o wecie Prezydenta

(Sławomir Cenckiewicz. Fot. Andrzej Hrechorowicz/Forum)

W poniedziałek prezydent RP zapowiedział zawetowanie dwóch z trzech ustaw mających zreformować polski wymiar sprawiedliwości. Swoją decyzją Andrzej Duda mocno zmienił dotychczasowe życie polityczne w kraju. Sytuację skomentował na Facebooku profesor Sławomir Cenckiewicz, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

 

„Pracować dla Polski konserwatywnej oznacza nie popadać w huśtawki nastrojów, histerię, fatalizm, miotanie oskarżeniami (nawet pod adresem Głowy Państwa, którą się wybrało w wyborach)!” – zaczął swój wpis na FB historyk.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Służyć Polsce należy zdecydowanie, ale i roztropnie, jasno realizując cel: Polska silna, bez złogów komuny, kompleksów, poczucia niższości i serwilizmu wobec zagranicy! Polsce konserwatywnej niezbędna jest gra zespołowa rządzącej prawicy, większości parlamentarnej i rozsądnej opozycji (Kukiz 15), ale bez pomijania Prezydenta RP! Pamiętajcie o tym!” – wyjaśnił prof. Cenckiewicz.

 

„Od początku ekspresowych prac nad ustawą o Sądzie Najwyższym i KRS miałem do tego wszystkiego spory dystans, zwłaszcza po tym jak pochyliłem się nad lekturą ustaw, które wcale tak wiele nie zmieniały (chociaż bardzo cieszyłem się z losowania sędziów i wymiany sędziów SN) a później przyglądałem się sposobem procedowania ich w Sejmie i Senacie (pomijam szaleństwo i wariactwo opozycji). A zatem nie dziwi mnie weto Prezydenta, który w całym tym procesie był pomijany” – skomentował próbę reformy sądownictwa członek kolegium IPN.

 

„I proszę w związku z tym – nie zapisujcie mnie do jakiejkolwiek frakcji i strony obecnego sporu, zwłaszcza do tych których świetnie znam i osobiście doświadczyłem…, którzy nigdy jakiejkolwiek odwagi w sobie nie mieli, ogłaszali koniec Jarosława Kaczyńskiego, rozpisywali się o obciążeniu jakim jest dla prawicy Kaczyński, rozbijali mu partię czy głosem eksperckim obwieszczali, że kandydatura Dudy nie ma żadnych szans. Oni dzisiaj są bardzo głośni, ale to normalne, że te niezdary i tchórze – które nigdy niczego odważnego nie zrobiły – będą z siebie robili ojców podwójnego weta, marząc przy tym o klamce prezydenckiej i audiencji” – stwierdził Sławomir Cenckiewicz.

 

„Są też i tacy, którzy nawet wątpliwym autorytetem TW Tamiza (Kieżuń) próbują uderzyć w Prezydenta: nie dokonywał szczegółowej analizy tych reform! Jeszcze inni piszą o nowej Targowicy przypominając, że 24 lipca 1792 r. król Poniatowski przystąpił do Konfederacji Targowickiej. Wszyscy oni są szaleńcami, którzy Polskę pakują w kolejną katastrofę!” – skomentował krytykę decyzji prezydenta prof. Cenckiewicz.

 

„Mistrz Stanisław Mackiewicz wszystko zdiagnozował i opisał przed laty: Polityka jest sztuką kierowania uczuciami i emocjami, tak jak inżynieria jest sztuką kierowania żywiołem. Puszczenie narodu, by szedł drogą swoich emocji i odruchów nie jest polityką, lecz brakiem i zaprzeczeniem polityki. Przykładanie ręki do tego, aby polskie uczucia, odruchy i polska nieszczęśliwa sytuacja były wykorzystywane w cudzym wyłącznie interesie politycznym, również za polską politykę uważana być nie może (Stanisław Cat-Mackiewicz, Lady Makbet myje ręce. Broszury emigracyjne 1944-1946, Wydawnictwo Universitas, Kraków 2014)” – napisał na FB historyk.

 

Źródło: Facebook

MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram