– Projekt ustawy jest na wstępnym etapie dyskusji, dlatego Kancelaria Prezydenta tego nie komentuje. Natomiast jest tu wiele wątpliwości, które wyrażał także Rzecznik Praw Obywatelskich. Chodzi o to czy pracodawca może mieć tak głęboką ingerencję w sprawy pracownika: aby dopytywać, w jaki sposób ktoś się leczy – mówił w piątek na antenie Polskiego Radia 24 Paweł Sałek, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przygotowaniem ustawy, której przepisy pozwalałyby pracodawcom na sprawdzanie czy ich pracownicy są zaszczepieni przeciwko Covid-19.
Doradca prezydenta przypomniał, że póki co pomysł resortu Adama Niedzielskiego jest „na wstępnym etapie dyskusji”. – Nie ma konkretnego tekstu ustawy, nawet na poziomie rządowym. To wymaga uzgodnieni wewnątrzresortowych, a także na zewnątrz. Skoro nie ma jeszcze ustawy na etapie legislacyjnym, nie ukształtowała się finalnie jej treść, to Kancelaria Prezydenta nie komentuje takich zapisów – podkreślił Sałek.
Wesprzyj nas już teraz!
– W tej sprawie jest wiele wątpliwości, które wyrażał także Rzecznik Praw Obywatelskich, jeśli chodzi o to, aby pracodawca miał prawo tak głęboko ingerować swoją wiedzą i „dopytywaniem”: o to w jaki sposób ktoś się leczy. Sprawa nie dotyczy tylko koronawirusa. Jest obawa, żeby tego typu zapisy nie były potem przekładane na inne schorzenia. Jest tu pewien problem od strony proceduralnej, formalnej – dodał doradca prezydenta.
Sałek odniósł się także do kwestii ewentualnej zmiany organizacji pracy w firmach, na co miałaby pozwalać przygotowywana ustawa. Pracodawca mógłby na przykład przenieść niezaszczepionych do pracy w innym dziale – tam, gdzie dana osoba nie ma kontaktu z klientami. Według wielu komentatorów istnieje też ryzyko, że na przykład nie przedłużono by umowy o pracę osobie niezaszczepionej.
Zdaniem Pawła Sałka państwo nie powinno ingerować w organizację pracy przedsiębiorstw. – Bardzo istotny jest rozsądek i indywidualne podejście każdego pracodawcy. Wszystkiego nie da się regulować ustawami. Potrzebny jest w tym wszystkim właśnie zdrowy rozsądek – zaznaczył gość PR24.
Źródło: PolskieRadio24.pl
TK