7 lutego 2017

Pracowała w administracji Obamy. Teraz radzi jak „pozbyć się” Donalda Trumpa

(fot. © Mark Cornelison/TNS via ZUMA Wire / FORUM)

Na blogu dla magazynu „Foreign Policy” Rosa Brooks, była urzędniczka administracji Obamy z Departamentu Stanu przedstawiła cztery sposoby „pozbycia się” prezydenta Donalda Trumpa. Jeden z nich przewiduje przewrót wojskowy, albo przynajmniej niesubordynację oficerów, którzy odmówią wykonania niektórych poleceń naczelnego wodza.


Brooks pracuje dla New America Foundation, finansowanej przez miliardera  George’a Sorosa. W latach 2009-2011 doradzała podsekretarzowi obrony. Była też doradcą w Departamencie Stanu Obamy.

Wesprzyj nas już teraz!

Jej wpis zatytułowany „Trzy sposoby, aby pozbyć się prezydenta Trumpa przed 2020 r.” w rzeczywistości przewiduje cztery scenariusze. Brooks przede wszystkim kwestionuje stabilność psychiczną Trumpa, twierdząc, że pierwszy tydzień jego pracy w Białym Domu wyraźnie pokazał, iż „jest on tak szalony, jak wszyscy się obawiali”.


Była doradczyni administracji Obamy postuluje m.in. powołanie się na 25 poprawkę do konstytucji, która przewiduje usunięcie prezydenta ze stanowiska, jeśli jest niezdolny sprawować władzę i pełnić swój urząd. Wg Brooks podejrzenie niestabilności psychicznej obecnego naczelnego wodza może być  wystarczającą przesłanką do wszczęcia procedury pozbawienia go funkcji.


Inna opcja  przewiduje wojskowy zamach stanu. „Kolejną możliwością, o której do niedawna było nie do pomyślenia wspominać w Stanach Zjednoczonych Ameryki, jest pucz wojskowy, a przynajmniej odmowa przez dowódców wojskowych przestrzegania pewnych poleceń prezydenta.” – pisze Brooks.


Jak zauważa protrumpowski portal – Breitbart.com – sugestie Brooks są niedorzeczne. Zakłada ona, że prezydent wyda nie tylko nierozważne, ale niebezpieczne polecenia np. użycia broni jądrowej wobec Korei Północnej, wszczęcia inwazji na Meksyk czy wysłania wszystkich muzułmanów mających obywatelstwo amerykańskie do obozu w Guantanamo.


Poza Brooks o możliwościach usunięcia ze stanowiska prezydenta Trumpa pisał magazyn „USA News and World Report.” Magazyn cytował wypowiedzi licznych pracowników służby zdrowia usiłujących sklasyfikować stan psychiczny Trumpa bez uprzedniego jego przebadania, jak tego wymaga Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA), na którego wytyczne przy innych okazjach chętnie powołują się zwolennicy liberalizacji wszelkich aberracji seksualnych.  


Psycholog John D. Gartner przedstawiony w artykule „US  News and World Report” jako „praktykujący psychoterapeuta, który wykłada na Johns Hopkins University Medical School ” stwierdził, że Trump jest „osobą niebezpiecznie chorą psychicznie” i „ma temperament niezdolny do bycia prezydentem”.


Brytyjska gazeta „The Independent” za „New York Daily News” podała, że Donald Trump cierpi na zburzenia psychiczne i „wykazuje klasyczne objawy choroby psychicznej, w tym narcyzmu złośliwego”, który „osłabia jego zdolność postrzegania rzeczywistości”.


Podobne argumenty wykorzystywano podczas kampanii prezydenckiej republikańskiego senatora Barry’ego Goldwatera. Wówczas to APA wysłała ankietę do ponad 12 tys. psychiatrów, by wypowiedzieli się o stanie psychicznym – bez badania, a jedynie na podstawie obserwacji z zewnątrz – ultrakonserwatywnego polityka. Na ankietę odpowiedziało ponad 2 tys. psychiatrów. Wyniki nierzetelnego „badania” zostały szybko opublikowane w specjalnym artykule, który godził w Goldwatera.” Połowa z ponad 2 tys. respondentów oceniła, że senator jest niezdolny do bycia prezydentem z powodu „megalomanii”, bycia „paranoikiem” i „narcyzem,” „schizofrenikiem” itp.


Brooks uważa, że istnieje pewna szansa, iż niektórzy wyżsi urzędnicy wojskowi odmówią wykonania poleceń prezydenta Donalda Trumpa, jeśli uznają, że ich wykonanie będzie sprzeczne „z podstawowym rozumieniem bezpieczeństwa narodowego.” Oficerowie bowiem – jak pisze – „przysięgają chronić i bronić Konstytucji Stanów Zjednoczonych, a nie prezydenta”.



Źródło: washingtontimes.com., breitbart.com., AS






Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram