Sąd skazał właścicielkę pensjonatu w brytyjskim Cookham, w hrabstwie Berkshire na karę grzywny w wysokości 3,6 tys. funtów. Susanne Wilkinson odmówiła noclegu parze homoseksualistów. Wilkinson wynajmuje bowiem pokoje wyłącznie małżeństwom.
Właścicielka została pozwana w styczniu 2011r. przez dwóch homoseksualistów: 63-letniego Michaela Blacka i 58-letniego John’a Morgana. Oskarżyli oni panią Wilkinson o obrazę uczuć, ponieważ odmówiła im noclegu w pokoju.
Wesprzyj nas już teraz!
– To jest wbrew moim przekonaniom, by pozwalać dwóm mężczyznom dzielić łóżko – powiedziała wówczas Wilkinson. – Ten pensjonat to też mój prywatny dom – podkreśliła. Oddała im bagaże i poprosiła o opuszczenie budynku. Według brytyjskiego sądu taka decyzja była pogwałceniem prawa do równości.
– Wraz z mężem jesteśmy, co oczywiste, rozczarowani z przegrania sprawy i nakazu zapłacenia odszkodowania za zranione uczucia – powiedziała Wilkinson po usłyszeniu wyroku.
– Wierzymy, że człowiek powinien mieć swobodę wyrażania swoich przekonań dotyczących małżeństwa we własnym domu, zamiast drżyć ze strachu przed prawem – stwierdziła właścicielka pensjonatu. – Prawa do równości są zbyt daleko posunięte, gdy zaczynają ingerować tak głęboko w sferę prywatną – dodała.
W odczuciu Wilkinson, tradycyjne poglądy na temat małżeństwa są atakowane tak często, że obawia się ona o wolność słowa. – Jestem chrześcijanką nie tylko w niedzielę, ale w każdej sferze mojego życia, zgodnie z tym, co oczekuje od Swoich wyznawców Pan Jezus – stwierdziła.
Właścicielka pensjonatu wyraziła swoje zdumienie, że społeczeństwo dążące do coraz większej tolerancji w tak dziwny sposób walczy o wolność słowa.
Dezaprobaty nie krył również Mike Judge z The Christian Institute, organizacji charytatywnej, która opłaciła obrońcę w sądzie. Zauważył, że prawa mniejszości seksualnych zyskują status praw religijnych. – To prawda, że pensjonat pani Wilkinson jest przedsiębiorstwem, ale jest on jednocześnie domem rodzinnym – powiedział Judge. – Prawo powinno być bardziej elastyczne, tak aby pozwalać ludziom żyć według wyznawanych wartości pod własnym dachem – dodał.
Z kolei Andrea Minichiello Williams, dyrektor organizacji Christian Concern promującej wolność sumienia stwierdziła, że wyrok to kolejny krok ograniczający wolność religijną chrześcijan. – Nie po raz pierwszy w brytyjskich sądach prawa homoseksualistów zwyciężają nad prawami chrześcijan do życia zgodnego z ich wiarą – powiedziała Williams. Jej zdaniem tego typu przypadki mogą zdarzać się coraz częściej, a wolność sumienia być tłumiona jeszcze bardziej.
Źródło: lifesitenews.com
Marcin Jendrzejczak