„Dbamy o polską niepodległość nie tylko w poczuciu odpowiedzialności za przyszłe pokolenia Polaków; jako lider wschodniej flanki NATO chronimy cały Sojusz, Zachód może liczyć na Polskę”, pisze premier Mateusz Morawiecki w artykule opublikowanym w czwartek w cypryjskim dzienniku „Cyprus Mail”.
„Jest w historii polskiej walki o niepodległość uderzające podobieństwo do walki, którą toczy dziś Ukraina z Rosją”, zauważa Morawiecki w tekście z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
Według premiera „propaganda Putina również próbuje udowodnić, że Ukraina jako samodzielne państwo nie ma racji bytu, sam naród ukraiński de facto nie istnieje”, a w 1920 r., kiedy Armia Czerwona stanęła u bram Warszawy, „propaganda niemiecka pisała, że Polska jest tylko państwem tymczasowym”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Los II Rzeczypospolitej wydawał się przesądzony. A jednak stało się inaczej. (…) W lutym, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, nikt nie dawał tej drugiej szans na zwycięstwo. Jej los wydawał się przesądzony. A jednak stało się inaczej”, podkreśla szef polskiego rządu.
„Losy Polski i Ukrainy dowodzą, że historia nie jest pułapką, z której nie można się wyrwać, i nawet najpotężniejsze mocarstwo musi liczyć się z siłą, jaką jest naród pragnący wolności. Nasze dzieje wiele razy zadały kłam wszystkim wyznawcom historycznego darwinizmu”, zaznacza Morawiecki. (PAP)