Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Davos wpisał się w globalistyczną narrację zrównoważonego rozwoju. Na forum gromadzącym przedstawicieli rządów, instytucji międzynarodowych, funduszy inwestycyjnych i największych korporacji zaapelował o budowę „nowego, fiskalnego i finansowego porządku świata”.
Szef rządu podczas panelu „Strategic Investments – a key driver for Eastern European security” wyjaśnił, że kształt nowego porządku świata, wykuwającego się po pandemii i wojnie na Ukrainie, ma „pierwszorzędne znaczenie” dla przyszłości Europy Środkowej. Jak podkreślił, szczególne nadzieje wiąże z nowym systemem fiskalno-finansowym, rzekomo uwzględniającym potrzeby wszystkich, nie tylko najbogatszej elity.
– Tematem, który się tutaj pojawił kilka lat temu, ale dzisiaj również zajmuje ważną część agendy w Davos, Światowego Forum Ekonomicznego, jest próba ukształtowania nowego porządku fiskalnego, finansowego na świecie tak, aby był on bardziej sprawiedliwy – mówił dziennikarzom po zakończonej dyskusji.
Wesprzyj nas już teraz!
🇨🇭 Premier @MorawieckiM w #Davos: Tematem, który się tutaj pojawił kilka lat temu, ale w tym roku również zajmuje ważną część agendy w Davos, jest próba ukształtowania nowego porządku fiskalnego, finansowego na świecie – tak, aby był on bardziej sprawiedliwy. pic.twitter.com/dMwGCZPQLX
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) January 18, 2023
– To ważna rzecz, aby już w tym nowym świecie, który mam nadzieję będzie już po wojnie, po pandemii tworzony przez nas wszystkich, przez wszystkich przywódców całego świata, przez wszystkie społeczeństwa, że w tym nowym świecie będzie to również uwzględnione, aby rozwój był bardziej zrównoważony, sprawiedliwy, uwzględniający potrzeby wszystkich – dodał premier Morawiecki.
❗️ Premier @MorawieckiM w #Davos: To ważna rzecz, aby już w tym nowym świecie, po wojnie, po pandemii, rozwój był bardziej zrównoważony, sprawiedliwy i uwzględniający potrzeby wszystkich. pic.twitter.com/XYbgtBPUWX
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) January 18, 2023
Koncepcja zrównoważonego rozwoju, przedstawiana jako długofalowa strategia ustanowienia porządku społeczno-ekonomicznego uwzględniającego szacunek do przyrody i środowiska naturalnego, służy tak naprawdę jako główne narzędzie do przemodelowania świata w duchu lewicowym. Istotną część strategii promowanych m.in. przez forum w Davos czy ONZ stanowią propozycje odejścia od własności prywatnej, wprowadzenia bezwarunkowego dochodu gwarantowanego, ograniczenia aktywności przedsiębiorczej czy likwidacji tzw. klasy średniej. Realizację neomarksistowskich koncepcji gospodarczych mają zapewnić wysokie technologie, umożliwiające pozyskiwanie ogromnych ilości informacji o społeczeństwie w czasie rzeczywistym.
Co więcej, rewolucja ekonomiczna w myśl promotorów Zrównoważonego Rozwoju nie nastąpi bez równoległej zmiany w fundamentach życia społecznego i relacjach międzyludzkich, niezbędnych do ograniczenia, rzekomo zagrażającego planecie, tempa przyrostu naturalnego. Jednym z głównych elementów 17 celów Zrównoważonego Rozwoju jest bowiem promocja agendy LGBT+ oraz tzw. usług z zakresu zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, czyli gwarantowanego dostępu do aborcji i antykoncepcji. W związku z tym, jedną z głównych przeszkód na drodze „nowego porządku świata” jest więc tradycyjna rodzina (najlepiej wielodzietna) złożona z jednego mężczyzny i jednej kobiety.
Źródło: dorzeczy.pl
PR
KPO Morawieckiego. Od panny bez posagu do niewolnicy Berlina
Zrównoważony rozwój, czyli depopulacja. Projektanci „nowego człowieka” mają jeden cel