– Polska będzie domagała się od Rosji odszkodowań za zerwanie kontraktu gazowego i wstrzymanie dostaw tego surowca – zapowiedział w rozmowie z tygodnikiem „Gazeta Polska” premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu podkreślił, że wstrzymanie dostaw gazu do Polski to element wojny surowcowej prowadzonej przez Władimira Putina. – Władimir Putin udowodnił, że zamierza posługiwać się surowcami w celu wymuszania określonych zachowań różnych państw. W tym przypadku chodziło o zapłatę rublami za gaz. Nie ugięliśmy się przed tym szantażem – powiedział premier Morawiecki.
Premier Morawiecki wskazał również na nadchodzącą zmianę w energetyce, która spowoduje spadek popytu na surowce z Rosji.
Wesprzyj nas już teraz!
– Agresja na Ukrainę to jeden z ostatnich akordów ery węglowodorów, próba obrony przez Rosję status quo. Rosja zdaje sobie znakomicie sprawę ze zmiany, która nadchodzi. Także my powinniśmy zdać sobie z tego sprawę. Stawiając na nowe technologie, mamy szansę zwiększyć naszą niezależność, podnieść konkurencyjność bez ponoszenia kosztów – powiedział premier.
Dodał, że w perspektywie najbliższych dekad Polska powinna myśleć o całkowitym uniezależnianiu się od węglowodorów.
Źródło: „Gazeta Polska”
TK