„Właśnie dotarłem na granicę w okolicach Krynek, gdzie odbywa się specjalna narada i gdzie odbieram raporty od funkcjonariuszy pracujących na miejscu”, napisał w niedzielę w nocy na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
„W sprawie kryzysu na granicy działamy bez przerwy i we wszystkich możliwych obszarach, bez względu na dzień tygodnia czy porę dnia. I tak będzie aż do pomyślnego rozwiązania sytuacji”, zaznaczył w swoim wpisie Prezes Rady Ministrów dołączając do niego zdjęcia z funkcjonariuszami placówki, którą wizytował.
https://www.facebook.com/MorawieckiPL/posts/435804767910586
Wesprzyj nas już teraz!
W niedzielę premier Morawiecki spotkaniami z szefami rządów krajów bałtyckich rozpoczął w niedzielę serię rozmów za granicą poświęconych hybrydowemu atakowi prezydenta Łukaszenki na wschodniej granicy Unii Europejskiej. Tego dnia odwiedził Litwę, Łotwę i Estonię.
– Jesteśmy w każdej chwili gotowi sfinansować powrót migrantów do kraju ich pochodzenia. Nasze akcje dyplomatyczne zostały uwieńczone sukcesem, i z Turcji, i z Iraku dużo mniej migrantów dociera na terytorium Białorusi – mówił w niedzielę podczas specjalnej konferencji w stolicy Estonii – Tallinie premier Mateusz Morawiecki.
🎥 Premier @MorawieckiM w #Tallin: Chcę bardzo serdecznie pani premier @kajakallas podziękować za zaoferowaną pomoc w postaci straży granicznej i funkcjonariuszy estońskich, którzy będą wspierać naszych strażników w obronie granicy polsko-białoruskiej. pic.twitter.com/9kPKplq3qf
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 21, 2021
Szef polskiego rządu podkreślił i przypomniał, że to co dzieje się na granicy z Białorusią to „próba podzielenia Zachodu”, jaką podejmują Łukaszenko i Putin, którzy sztucznie wywołali kryzys humanitarny.
– Częściowo te nasze akcje dyplomatyczne zostały uwieńczone sukcesem. I z Turcji, i z terytoriów Iraku dużo mniej migrantów dochodzi do terytorium Białorusi – dodał.
W ocenie premiera Morawieckiego sztucznie wywołany kryzys humanitarny nie jest jedynym zagrożeniem przed którym stoją Polską, Estonia i cała Europa. Jego zdaniem wymienić należy także „kryzys energetyczny, kryzys gazowy oraz ryzyka związane z otwarciem Nord Stream 2”.
Źródło: Facebook / Mateusz Morawiecki
TK