Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie nowej tarczy antyinflacyjnej. Chodzi o zmniejszenie podatku VAT na paliwo. W efekcie cena benzyny i diesla ma spaść nawet do 5zł za litr.
W rozmowie z Interią premier rządu podkreślił, że polskie władze nie mają wpływu na wiele czynników warunkujących inflację. – Inflacja jest zjawiskiem globalnym. Główny wpływ na nią mają trzy czynniki: wysokie ceny energii w związku z europejską polityką klimatyczną, wysokie ceny gazu, które są konsekwencją szantażu gazowego Rosji oraz pandemia. Mimo wszystko lepiej wychodzić z kryzysu i walczyć z inflacją niż tkwić w kryzysie, który generuje wysoką inflację i wysokie bezrobocie – powiedział.
Mateusz Morawiecki zapowiedział też kolejne działania rządu. – W przyszłym tygodniu ogłosimy Tarczę Antyinflacyjną 2.0. Bardzo ważną decyzją będzie kolejna obniżka podatków. Zdecydowałem, że obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc., co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 groszy. Cena powinna spaść do około 5 zł. Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 groszy. To kolejne zapowiadane przez nas działanie, które ma pomóc w codzienności polskim rodzinom i polskim przedsiębiorcom. Cena paliwa przekłada się przecież na zdecydowaną większość cen – oznajmił.
Jak dodał polityk, obniżka VAT na paliwa będzie kosztować budżet kwartalnie 1,5 mld zł. Premier zasugerował, że niższa stawka jest zaplanowana na dwa kwartały. Jak dodał, jeżeli wprowadzona zostanie też w życie zerowa stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe, to jej roczny koszt wyniesie od 6 do 7 mld zł.
Źródło: Interia.pl
Pach