Rozmowy zachodnich przywódców z Putinem pomagają wyłącznie jemu w ukryciu realnej sytuacji przed swoimi obywatelami; żadnych rozmów z Putinem, dopóki nie będzie spełnienia warunków – powiedział w środę premier Słowenii Janez Jansza.
Szef słoweńskiego rządu został zapytany na antenie TVN24, czy jest sens rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, tak, jak robi to prezydent Francji Emmanuel Macron. – Nie sądzę, aby to miało pomagać. Może na początku była nadzieja, że coś uda się osiągnąć przez takie rozmowy. Natomiast teraz, kiedy agresja przeciwko Ukrainie trwa, to wydaje mi się, że był taki moment parę tygodni temu, kiedy wszyscy z Zachodu, zanim zadzwonili do Putina powinni byli zażądać przynajmniej zawieszenia broni – powiedział Jansza.
Jego zdaniem nie ma realnych szans na jakiekolwiek prawdziwe negocjacje, tak długo jak trwa wojna. – Wydaje mi się, że przez takie rozmowy nasi koledzy wyłącznie pomagają Putinowi, który może dzięki temu nadal uważać się za szanowanego lidera, oczywiście, robiąc to dla rosyjskich odbiorców, odizolowanych od świata zewnętrznego – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier zaznaczył, że nie jest z założenia przeciwny próbom przekonywania kogoś, jednak warto być realistą. – Żadnych rozmów, dopóki nie będzie spełnienia warunków – oświadczył.
Źródło: PAP
Grzegorz Górny: dlaczego Putin każe masowo mordować tych, których sam uważa za Rosjan?