W Sejmie trwa dyskusja na temat paktu fiskalnego. Wcześniej szef rządu przedstawił informację dotyczącą pieniędzy, jakie Polska otrzyma z budżetu Unii Europejskiej w latach 2014-2020.
– Pakt fiskalny nałoży standardy w zakresie finansów publicznych, które będą chroniły polskiego podatnika i polskie państwo przed nadmiernym ryzykiem – powiedział w Sejmie premier Donald Tusk.
Wesprzyj nas już teraz!
Ryzyko, zdaniem premiera, polega na problemach fiskalnych państwa, w które popadło wiele krajów Unii Europejskiej. Szef rządu uznał, że pakt fiskalny wprowadza regulacje, które „wzmocnią kondycję finansową Polski i Europy”. Zaznaczył, że Polska nie uniknie katastrofy, gdy dotknie ona strefy euro.
Donald Tusk zwrócił uwagę, że każdy, kto obstawia upadek Unii Europejskiej, czy upadek strefy euro „obstawia fundamentalne problemy Polski”. Jak przekonywał, „nie ma powodzenia Polski, nie ma bezpieczeństwa dla naszego kraju, nie ma stabilnego rozwoju przy poważnym ryzyku upadku strefy euro, czy Unii Europejskiej”.
Do poparcia ustawy o ratyfikacji paktu fiskalnego zachęcał też minister finansów Jacek Rostowski. – Pakt fiskalny ratyfikujemy. To nam daje różne, bardzo znaczące uprawnienia, szczególnie przy zmianie całej architektury strefy euro. To jest oczywiście dla nas ważne i po to, żeby ta strefa była stabilna i po to, by była wygodna, gdy po długich przygotowaniach do niej przystąpimy – powiedział Rostowski. – To jest wielkie osiągnięcie, że będziemy mieli głos w przebudowywaniu strefy. Nie chcemy być w sytuacji, w której ta strefa jest budowana bez naszego wkładu. Pakt fiskalny zapewnia nas, że nasz głos będzie także słuchany – dodał.
Źródło: rp.pl
ged
