Premier Giorgia Meloni skrytykowała minione rosyjskie „wybory prezydenckie”, który odbyły się na terenach Ukrainy. Zgodnie z przewidywaniami ostateczne wyniki dały zwycięstwo Władimirowi Putinowi, który uzyskał wynik bliski 90 proc. poparcia. Zdaniem premier Włoch, z Rosją nie można pertraktować.
Słowa z ust Giorgii Meloni padły we wtorek podczas posiedzenia we włoskim Senacie. Liderka partii Bracia Włosi skrytykowała przeprowadzone na terenie Ukrainy „wybory” na rosyjskiego prezydenta. „Potępiamy wybory – farsę na terytoriach ukraińskich” – wskazała.
W wystąpieniu w izbie wyższej szefowa rządu powiedziała, że w kwestii „przedstawionej przez Francję propozycji możliwej bezpośredniej interwencji” na Ukrainie powtarza, że stanowisko władz w Rzymie „nie jest przychylne hipotezie, zwiastującej niebezpieczną eskalację, której należy uniknąć za wszelką cenę”.
Wesprzyj nas już teraz!
Meloni stwierdziła również, że śmierć lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego jako „symbol poświęcenia dla wolności nie zostanie zapomniana”.
Powtarzając sprzeciw wobec negocjacji z Rosją premier Włoch zapytała: „Jak można usiąść do stołu rokowań z kimś, kto nigdy nie szanował porozumień?”.
Źródło: PAP
Oprac. WMa