Władze miasta w 76. rocznicę sowieckiej napaści na Polskę rozpoczęły demontaż monumentu. Instytut Pamięci Narodowej od początku wspierał lokalne władze w tej sprawie. Działania władz Pieniężna powinny być przykładem do naśladowania dla innych miejscowości, gdzie wciąż znajdują się podobne pomniki – czytamy w oświadczeniu prezesa IPN dr Łukasza Kamińskiego.
Prezes IPN wydał oświadczenie w sprawie demontażu pomnika gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, do którego doszło do niego w dniu 17 września br.
Wesprzyj nas już teraz!
W wyniku działań Związku Sowieckiego – na przestrzeni kilku lat – setki tysięcy Polaków zostało zamordowanych lub poddanych brutalnym represjom. Wśród zbrodniarzy był generał Armii Czerwonej Iwan Czerniachowski, odpowiedzialny między innymi za likwidację Armii Krajowej na Wileńszczyźnie i podstępne aresztowanie jej dowództwa z płk. Aleksandrem Krzyżanowskim „Wilkiem” na czele – uważa dr Kamiński.
Zdaniem szefa IPN „pomnik sowieckiego generała do dziś stał w Pieniężnie. Obiekt ten to jedna z wielu pozostałości po narzucanej w okresie PRL zakłamanej wizji historii, opartej na gloryfikacji Armii Czerwonej”. W opinii dr. Kamińskiego „naciski Rosji na władze Polski są niestosowne”.
Działania władz Pieniężna i innych samorządów chcących pozbyć się sowieckich pamiątek mogą liczyć na wsparcie IPN i są „przykładem do naśladowania dla innych miejscowości”, uważa prezes IPN.
Źródło: ipn.gov.pl
luk