Naprawdę gołym okiem widać, jak realizujemy politykę zrównoważonego rozwoju – powiedział w sobotę w Kołobrzegu prezes PiS. Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami odpowiadał na spisane pytania przybyłych osób.
– Nawet jeśli przyjdzie na czymś oszczędzać, to nie na tym – mówił Kaczyński w odpowiedzi na pytanie, czy w dobie globalnego kryzysu rząd będzie utrzymywał programy socjalnej redystrybucji pieniędzy pochodzących z podatków Polaków.
Prezes PiS został także poproszony o komentarz do – jak ujął to autor pytania – zapowiedzi opozycji, „że w razie wygranych wyborów anulują część kontraktów zawartych przez Ministerstwo Obrony Narodowej”. – Komentuję to ze smutkiem, bo gdyby się tak stało, to znaczy, że program stworzenia tutaj dużej siły militarnej, takiej, która by w bardzo wysokim stopniu prawdopodobieństwa ochroniła nas przed rosyjskim atakiem, zostanie zaniechany – przekonywał.
Wesprzyj nas już teraz!
Stwierdził przy tym, że jest w kraju „stronnictwo polskie i stronnictwo niemieckie”. – Niemcy na pewno sobie nie życzą tego, żeby Polska była silna militarnie, w ogóle nie życzą sobie tego, żeby Polska była silna pod jakimkolwiek względem – podkreślił.
Na pytanie, „czy prawdą jest, że rząd zabiera pieniądze samorządom?”, odpowiedział z kolei, że „naprawdę gołym okiem widać, jak realizujemy politykę zrównoważonego rozwoju”. – Ile tysięcy kilometrów dróg gminnych i powiatowych zostało odnowionych, różnego rodzaju gmachów, przecież to jest naprawdę ogromne przedsięwzięcie i my mamy zamiar to w dalszym ciągu prowadzić – powiedział Kaczyński.
– Dajemy nie wedle tego, czy ktoś jest z PiS-u, czy jest za, czy przeciw PiS-owi, dajemy po prostu dla ludzi i cieszymy się, jeżeli to jest dobrze wykorzystane. Teraz uzupełniamy, bo jest inflacja i w wielu wypadkach te pieniądze, które wystarczały jeszcze rok temu czy półtora, teraz nie wystarczają – dodał prezes PiS.
Źródło: PAP / Elżbieta Bielecka