„Jeśli chodzi o inflację, to nie daliśmy sobie rady” – mówił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że rządzący prowadzili politykę zmierzającą do wyjścia z inflacji w sposób, który nie doprowadzi do bezrobocia. „Myśmy tego uniknęli i miejmy nadzieję, że inflacja teraz będzie spadać” – dodał.
Słowa prezes Prawa i Sprawiedliwości padły podczas spotkania z mieszkańcami Janowa Lubelskiego. Szef PiS mówił m.in. o sytuacji gospodarczej w Polsce. Zapewniał, że rząd robi wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo ekonomiczne obywateli m.in. poprzez troskę o utrzymanie miejsc pracy.
„W tej chwili deficyt jest zredukowany i nie ma żadnych poważniejszych zagrożeń, chyba że byłby jakiś gigantyczny kryzys światowy, w tej chwili wydaje się, że świat z tego kryzysu powoli z trudnością wychodzi” – mówił Jarosław Kaczyński.
Wesprzyj nas już teraz!
Lider PiS przyznał jednak, że rząd nie poradził sobie z pewnymi sprawami. „Jeśli chodzi o inflację, to nie daliśmy sobie rady” – przyznał. „Otóż myśmy prowadzili w sposób przemyślany politykę zmierzającą do tego, żeby wyjść z inflacji w sposób, który nie doprowadzi do bezrobocia, do kryzysu, do nakręcenia mechanizmu cofania się gospodarki” – powiedział polityk.
„Myśmy tego uniknęli i miejmy nadzieję, że inflacja teraz będzie co miesiąc spadać i jakoś z tego wyjdziemy i do kryzysu nie doprowadzimy” – stwierdził. Zdaniem Kaczyńskiego była to również dobra i przemyślana polityka.
„Myśmy chronili ludzi, także różnymi obniżkami podatków, wszystkimi dodatkami, (…) i jesteśmy dzisiaj bliscy powiedzenia, że się udało, bo jeśli to, co przewidują dzisiaj właściwie wszyscy ekonomiści, że co miesiąc będzie lepiej, to będzie można powiedzieć, że się udało” – ocenił. „Można powiedzieć, że jesteśmy władzą nie idealną, ale dajemy radę” – stwierdził.
Źródło: PAP/ Daria Kania, Gabriela Bogaczyk
WMa